English league: Difficult matches before Fabiański and Bednark
West Ham w obecnym sezonie spisuje się bardzo dobrze i sprawnie łączy rywalizację w Premier League z grą w Lidze Europy, w której "Młoty" zapewniły sobie awans do 1/8 finału.
Na krajowym podwórku w tabeli zajmują czwarte miejsce z 23 punktami. Ustępują jedynie największym potęgom - Chelsea Londyn (29 pkt), Manchesterowi City (26) i Liverpoolowi (25).
Podopieczni trenera Davida Moyesa pokazali już, że mogą być groźni dla każdego. Trzy tygodnie temu pokonali u siebie Liverpool 3:2. Wygrać w Manchesterze pewnie będzie jednak jeszcze trudniej. "The Citizens" w tym sezonie stracili zaledwie sześć bramek.
Southampton jest natomiast 13. w tabeli. "Święci" mają przede wszystkim problemy w ofensywie. Zdobyli tylko 11 bramek, co oznacza, że gorszy atak ma tylko beniaminek Norwich City (siedem goli) Przemysława Płachety. Swoją drogą w poprzedniej kolejce "Święci" niespodziewanie ulegli "Kanarkom" 1:2.
Liverpool za to w 12 meczach wbił rywalom aż 35 goli. Prym wiedzie Egipcjanin Mohamed Salah, który z jedenastoma trafieniami przewodzi klasyfikacji strzelców.
Znacznie łatwiejsze zadanie stoi przed pozostałymi Polakami. Dzisiaj Leeds United Mateusza Klicha zagra na wyjeździe z Brighton & Hove Albion, a Matty Cash i jego Aston Villa tego samego dnia zmierzy się w Londynie z Crystal Palace.
Teoretycznie najciekawiej w 13. kolejce zapowiada się niedzielny mecz Chelsea z Manchesterem United. "Czerwone Diabły" nie wydają się jednak być obecnie drużyną zdolną nawiązać walkę z najlepszymi.
"ManU" przegrał cztery z ostatnich pięciu meczów i w efekcie z pracą pożegnał się trener Ole Gunnar Solskjaer. Czarę goryczy przelała upokarzająca porażka z beniaminkiem Watford 1:4, która spowodowała spadek na ósme miejsce.