Emigracyjny efekt domina

Niemiecki rynek pracy wciąż jest najbardziej atrakcyjnym kierunkiem emigracji zarobkowej wśród Polaków - aż 21 proc. badanych zdecydowałoby się na podjęcie pracy w tym kraju. Znacznie większym zainteresowaniem niż w roku ubiegłym cieszą się kraje skandynawskie. Za pracą do Norwegii, Szwecji, czy Danii wyjechałoby 21 proc. Polaków.

13 proc. badanych deklaruje ewentualną chęć wyjazdu do Wielkiej Brytanii, natomiast o Irlandii wspomniał tylko 1 proc. zapytanych.

Do łask wracają także Stany Zjednoczone i Kanada, gdzie chęć wyjazdu deklaruje 8 proc. badanych.

"Niemcy stają się - zgodnie z przewidywaniami sprzed paru lat - numerem jeden polskiej emigracji zarobkowej. Decydująca jest bliskość geograficzna, szerokość rynku pracy - ilość i różnorodność ofert oraz ich zbieżność z kompetencjami naszych pracowników. Ta perspektywa była powodem naszej silnej aktywności inwestycyjnej w Niemczech" - twierdzi Tomasz Hanczarek, prezes zarządu Work Service.

Wyniki badania wskazują także, że osoby z wykształceniem wyższym dwa razy częściej wybrałyby Skandynawię na kierunek emigracji niż osoby z wykształceniem podstawowym. Stany Zjednoczone i Kanada to kraje, do których przede wszystkim wyjechałyby osoby z dyplomem wyższej uczelni. Z kolei Holandię czy Niemcy wybrałyby osoby z wykształceniem podstawowym lub zawodowym, a Wielką Brytanię - absolwenci szkół średnich i wyższych.

Preferencje dotyczące wyjazdu za granicę za pracą różnią się w zależności od wieku badanych. Emigrację zarobkową wykluczały najczęściej osoby starsze, wśród których blisko 40 proc. nie zdecydowałoby się na wyjazd. Z kolei osoby młode do 34. roku życia najczęściej deklarowały chęć wyjazdu - tylko 8 proc. w tej grupie nie rozważa wyjazdu.

"Obserwujemy coś, co można porównać do przewracającego się domina" - twierdzi Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service. "Jedni wyjechali do pracy za granicę, odnieśli sukces, a następnie zachęcają znajomych i rodzinę do wyjazdu. Praca w Polsce przestaje już być podstawowym wyborem. Perspektywy są znacznie szersze i Polacy nie wahają się z nich korzystać" - dodaje
Inglot.

Na decyzje dotyczącą kierunku emigracji ma także wpływ wysokość otrzymywanego miesięcznie wynagrodzenia. Niemal co trzeci respondent (27 proc.) posiadający najniższe dochody (do 999 zł) deklarował chęć wyjazdu za pracą do Niemiec. Kraj naszych zachodnich sąsiadów jest w tej grupie preferowany dwukrotnie częściej niż drugi w kolejności kierunek, czyli Skandynawia. Dla zarabiających najwięcej (powyżej 4 999 zł) atrakcyjne byłyby przede wszystkim kraje skandynawskie, Niemcy, a także USA czy Kanada.

*Badanie zrealizowano na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków o liczebności N=1 000 osób w terminie 28.02 - 02.03.2014 r.