Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Elon Musk broni wolności słowa na Twitterze. Pozwoli śledzić ruchy swojego prywatnego odrzutowca

Elon Musk broni wolności słowa na Twitterze. Pozwoli śledzić ruchy swojego prywatnego odrzutowca
Wcześniej Musk nie był zadowolony z działania twitterowego konta śledzącego ruchy jego prywatnego samolotu. Teraz mu to nie przeszkadza. (Fot. Getty Images)
Elon Musk, krytykowany za zwolnienie niemal połowy pracowników przejętego przez niego Twittera, pozwoli na działanie konta śledzącego ruchy jego prywatnego odrzutowca. O swojej decyzji miliarder poinformował wczoraj na Twitterze.
Reklama
Reklama

Musk, który pod koniec października za kwotę 44 mld dol. przejął Twittera, wyrażał wcześniej niezadowolenie z działania na platformie konta śledzącego ruchy jego prywatnego samolotu.

"Moje zaangażowanie w wolność słowa rozciąga się nawet na konto, które śledzi mój samolot i które będzie mogło nadal działać na Twitterze, pomimo stwarzania bezpośredniego zagrożenia osobistego" - napisał przedsiębiorca.

Właściciel konta, student Jack Sweeney, podziękował Muskowi za jego "zaangażowanie w zapewnianie wolności słowa" i zaznaczył, że śledzący jego profil użytkownicy są "admiratorami jego przedsięwzięć". Konto śledzące samolot Muska obserwuje na platformie 490 tys. osób.

Inne założone i prowadzone przez Sweeney'a konto śledzi ruchy samolotów takich celebrytów, jak m.in. Tom Cruise, Kylie Jenner, Harrison Ford, Tiger Woods czy Kim Kardashian.

Czytaj więcej:

USA: Elon Musk zakończył warte 44 mld dolarów przejęcie Twittera

Elon Musk zwalnia pracowników i wprowadza nowe porządki w Twitterze

Twitter wprowadza płatną subskrypcję za 8 dolarów miesięcznie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama