El. ME 2016: Polska liderem grupy, sensacja w Grecji

Podopieczni trenera Adama Nawałki wszystkie gole w Tbilisi strzelili w drugiej połowie. Do siatki rywali trafili kolejno Kamil Glik, Grzegorz Krychowiak, Sebastian Mila i Arkadiusz Milik. W trakcie tej części gry złamania ręki doznał Kamil Grosicki. Konieczna będzie operacja, a jego przerwa w grze może potrwać do trzech miesięcy.

Biało-czerwoni zakończyli jesienną część eliminacji z dorobkiem 10 punktów i na pierwszym miejscu w grupie. Trzy punkty mniej mają Irlandczycy, Szkoci oraz Niemcy. Ci pierwsi w prestiżowym i istotnym dla losów awansu meczu ulegli w Glasgow Szkotom 0:1. Jedyna bramka padła po efektownej akcji gospodarzy, sprytnym podaniu Scotta Browna i technicznym strzale Shauna Maloneya. Oba zespoły miały jeszcze swoje szanse, m.in. piłka kilka razy trafiła w poprzeczkę.

Niemcy zgodnie z przewidywaniami zdobyli trzy punkty z Gibraltarem, choć zwycięstwo 4:0 chwały im nie przynosi. Zwłaszcza, jeśli przypomni się, że Polska i Irlandia wygrały z tym półamatorskim zespołem po 7:0. Gole dla mistrzów świata strzelili w Norymberdze Thomas Mueller (dwa), Mario Goetze i po samobójczym trafieniu Yogan Santos.

W fatalnych nastrojach spędzą weekend kibice w Grecji. Ich piłkarze w spotkaniu grupy F przegrali u siebie z losowanymi z szóstego koszyka Wyspami Owczymi 0:1 po bramce Joana Edmundssona w 61. minucie.
Mistrzowie Europy z 2004 roku, uczestnicy 1/8 finału tegorocznego mundialu, spisują się fatalnie w obecnych kwalifikacjach. W czterech meczach zdobyli zaledwie jeden punkt i zamykają tabelę. Nowym liderem została Rumunia (10 pkt), która w meczu na szczycie pokonała w Bukareszcie 2:0 Irlandię Północną (9 pkt) po dwóch golach Paula Pappa.

Trzecie miejsce zajmują Węgrzy. Dzięki zwycięstwu 1:0 nad Finlandią powiększyli swój dorobek do siedmiu punktów. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył w 84. minucie Zoltan Gera.
To był szczególny mecz dla kibiców... Lecha Poznań. W zespole gospodarzy od 77. minuty grał Gergo Lovrencsics (asystował przy golu Gery), natomiast w ekipie gości do 82. minuty wystąpił inny zawodnik "Kolejorza" Kasper Hamalainen.

W najciekawiej zapowiadającym się piątkowym meczu - w grupie I - Serbia przegrała w Belgradzie z Danią 1:3, choć do przerwy prowadziła 1:0 po trafieniu Zorana Tosica. W drugiej połowie trzy punkty gościom zapewnili doświadczeni Nicklas Bendtner (dwie bramki) i Simon Kjaer.

Tymczasem portugalscy fani po raz kolejny mogą powtórzyć, że "na kłopoty Cristiano Ronaldo". Bramka gwiazdora Realu Madryt dała jego reprezentacji zwycięstwo 1:0 nad Armenią w Faro i pozycję wicelidera grupy, o jeden punkt za Danią i dwa przed Albanią, która w piątek grała towarzysko z Francją (1:1 w Rennes).

Ronaldo w eliminacjach i finałach mistrzostw Europy zdobył już 23 bramki, co jest najlepszym wynikiem w historii (wyprzedził dotychczasowego lidera Duńczyka Jona Dahla Tomassona).

Mecze w pozostałych grupach odbędą się dzisiaj i jutro.