Ekspert: "UK może potrzebować kolejnych lockdownów zimą"

Hopkins z rządowej agencji Public Health England przyznała w rozmowie z BBC, że ma nadzieję, iż dzięki programowi szczepień obecna fala koronawirusa "nie będzie wyglądać tak samo jak poprzednie".

Zapytana o perspektywę przyszłych ograniczeń, dr Hopkins przyznała: "Musimy przejść do sytuacji, w której żyjemy z wirusem". "Być może będziemy musieli wprowadzić kolejne lockdowny tej zimy; nie mogę przewidzieć przyszłości. To naprawdę zależy od tego, czy w pewnym momencie szpitale zaczną być przeciążone" - dodała.

"Jednak myślę, że będziemy mieć alternatywne sposoby radzenia sobie z Covid-19. Chodzi m.in. o szczepienia czy leki przeciwwirusowe, których nie mieliśmy zeszłej zimy" - podkreśliła Hopkins, która ma nadzieję, że do 19 lipca 70 proc. dorosłych otrzyma drugą szczepionkę.

Dodała, że w kraju już widać wpływ szczepień  - wirus "spowolnił" w obszarach takich jak Boton, Blackburn i Darwen, które były klasyfikowane jako hotspoty wariantu Delta. Jednak, jak wskazała, są "inne miejsca, szczególnie na północnym wschodzie, niektóre części Londynu, gdzie zakażeń szybko przybywa".

Premier Boris Johnson opóźnił angielski "Dzień Wolności" z 21 czerwca na 19 lipca w nadziei, że dodatkowe cztery tygodnie pozwolą wszystkim osobom powyżej 40. roku otrzymać drugą dawkę szczepionki w celu ochrony przed wariantem Delta, po raz pierwszy znalezionym w Indiach.

Szef brytyjskiego rządu przyznał, że "nie ma drogi do społeczeństwa wolnego od Covid", ale ma nadzieję, że planowane złagodzenie wszystkich ograniczeń 19 lipca będzie "nieodwracalne".