Eksperci: Ludzkość zmierza w stronę katastrofy
Aby zrealizować cele porozumienia paryskiego z 2015 roku, najważniejszej globalnej umowy klimatycznej, musimy ograniczyć emisje paliw kopalnianych oraz poprawić zarządzanie gruntami. Należy to czynić równocześnie - wynika z najnowszego raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), opublikowanego w ubiegłym tygodniu w Genewie" - informuje "Puls Biznesu".
"Takie działania pomogą nie tylko ograniczyć najdotkliwsze skutki kryzysu klimatycznego, jak susze, powodzie czy coraz częściej występujące niszczycielskie, ekstremalne zjawiska pogodowe, ale też zabezpieczą ludzkość przed problemem żywnościowym. Zmiany klimatyczne zagrażają już teraz bezpieczeństwu produkcji żywności w wielu miejscach świata. Taka sytuacja może zwiększyć migracje ludzi i podsycać konflikty" - dowiadujemy się.
"Dzięki wykorzystaniu energii z paliw nieodnawialnych człowiek oddziałuje obecnie już na ponad 70 proc. powierzchni lądu wolnego od stałej pokrywy śnieżnej. Autorzy raportu podkreślają, że zahamowanie wzrostu emisji i osiągnięcie neutralności klimatycznej przed 2050 r. wymaga transformacji wszystkich sektorów gospodarki, w tym rolnictwa i produkcji żywności. Dotyczy to głównie najwyżej emisyjnego rolnictwa, które najbardziej obciąża środowisko" - można przeczytać dalej.
"Rolnictwo, produkcja żywności i wylesianie są istotnymi bodźcami powodującymi zmiany klimatu i odpowiadają za około 23 proc. emisji gazów cieplarnianych. jednak w przeciwieństwie do sektora paliw kopalnych - podkreślają naukowcy - zrównoważone rolnictwo może stanowić część rozwiązania problemu kryzysu klimatycznego. Aby tak się stało, trzeba działać szybko - zdolności pochłaniani emisji przez gleby maleją wraz ze wzrostem temperatury" - podaje gazeta.
Prof. Bogdan H. Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu przekazał w rozmowie z "PB", że działania te powinny być oparte na zrównoważonej gospodarce gruntami oraz ograniczaniu ubóstwa. "Niezbędna jest promocja zalesień i zatrzymanie usuwania drzew z naszego otoczenia. Nie da się tego osiągnąć bez jednoczesnych działań, w których uczestniczą globalne organizacje i firmy oraz lokalne społeczności. To musi być interakcja pomiędzy świadomością ekologiczną a ekonomią, żeby te światy nie oderwały się od siebie" - dodał Chojnicki.
"Autorzy raportu zalecają również powstrzymanie marnowania jedzenia. Ponad jedna czwarta żywności jest marnowana lub tracona, powodując dodatkowe emisje podczas rozkładu. Zmniejszenie marnotrawstwa daje możliwość zarówno obniżenia emisji, jaki i poprawienia bezpieczeństwa żywnościowego na świecie" - dowiadujemy się.