Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Dzień wolności" w Anglii. Co się dziś zmieniło?

"Dzień wolności" w Anglii. Co się dziś zmieniło?
Życie w Anglii wróciło dziś do względnej "normalności", bo większość populacji jest już zaszczepiona. (Fot. Getty Images)
Dziś w całej Anglii, zgodnie z zapowiedziami, nastąpił tzw. 'dzień wolności'. Zniesiono większość restrykcji, a życie wróciło w dużej mierze do stanu przed pandemią koronawirusa. 
Reklama
Reklama

Po ponad półtora roku lockdownów i restrykcji, prawie wszystkie ograniczenia w Anglii zostały dziś zniesione. Po raz pierwszy od wybuchu pandemii otworzono m.in. kluby nocne, zniesiono system "baniek" i cofnięto zalecenie pracy z domu.

Jak podkreśla brytyjska prasa, wszelkie wytyczne zmieniono w taki sposób, aby odpowiedzialność za pandemię spadła z państwa na obywateli i firmy. 

Należy pamiętać, że "dzień wolności" dotyczy jedynie Anglii. Walia, Szkocja i Irlandia Północna mają własne tempo łagodzenia restrykcji.

Brytyjski rząd nadal zaleca, by wobec rosnącej liczby zakażeń wariantem Delta zachowywać ostrożność i nie korzystać zbyt zachłannie z odzyskanej wolności.

Co dokładnie zmieniło się od dzisiaj?

  • Zniknął wymóg dystansu społecznego oraz zasada sześciu osób

Po raz pierwszy od wielu miesięcy nie trzeba głowić się już nad tym, ile osób można zaprosić do domu. Nakaz ograniczający liczbę gości w pomieszczeniach zamkniętych do 6 osób jest już nieaktualny. Obecnie można spotykać się z dowolną liczbą osób zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz.

Również zasada utrzymywania dystansu społecznego przestała obowiązywać. Oznacza to, że firmy mogą wpuszczać do swoich lokali dowolną liczbę klientów i pracowników. Puby i restauracje nie będą z kolei musiały wprowadzać tzw. pustych stolików, aby zwiększyć odległości między gośćmi.

  • Kluby nocne zostały otwarte

Dotknięte przez pandemię nocne lokale będą mogły wrócić do pełnej działalności. Goście klubów nocnych nie muszą już zakładać masek, a ich liczba w tego rodzaju przybytkach nie będzie limitowana.

Zarówno kluby nocne, jak i hotele nie będą musiały już prosić klientów o skanowanie kodu QR przy wejściu. 

Choć nie jest to wymóg prawny, premier Boris Johnson zaapelował do dużych obiektów rozrywkowych, klubów, restauracji i pubów, aby żądały przedstawienia dowodu odporności na koronawirusa.

Pomimo apelu, większość firm przekazała, że nie zamierza wymagać paszportu szczepionkowego w jakiejkolwiek formie.

  • Brak limitu gości na weselach, pogrzebach i festiwalach

Zasada, która ograniczała liczbę gości na uroczystościach do zaledwie 30 osób, przestała obowiązywać. Oznacza to, że nie istnieje obecnie jakikolwiek limit liczby osób podczas większych uroczystości rodzinnych. 

Festiwale, które musiały być odwołane lub przełożone, będą teraz mogły znów wznowić działalność, ponieważ nie ma żadnych ograniczeń co do liczby uczestników.

Również stadiony sportowe i teatry mogą być ponownie otwarte i w pełni zapełnione.

  • Maski na twarz nie są już obowiązkowe

Wszyscy Brytyjczycy – z pewnymi wyjątkami – byli do tej pory prawnie zobowiązani do zakrywania twarzy w środkach transportu publicznego oraz w sklepach, pubach i innych zamkniętych miejscach publicznych. Od dziś nie jest to już wymóg prawny. Boris Johnson przekazał mimo wszystko, że oczekuje, iż ludzie wciąż będą je nosić w zamkniętych pomieszczeniach.

Decyzja o zniesieniu wymogu zakładania maseczek wywołała ostry sprzeciw naukowców i polityków, którzy uznali przejście na system "osobistej odpowiedzialności" za "lekkomyślny i nieodpowiedzialny".

Boris Johnson wyraził nadzieję, że ludzie będą nadal myśleć o zdrowiu otaczających ich osób – ale krytycy twierdzą, że wielu przestanie nosić maski, ponieważ nie będzie to wymóg prawny.

Należy pamiętać, że wiele miast i regionów wprowadziło własne zasady dotyczące noszenia masek w transporcie publicznym - w tym Londyn, Manchester, Liverpool, South Yorkshire, West Yorkshire, North of Tyne czy West of England. W stolicy na przykład zasłanianie twarzy jest "warunkiem przewozu", który uprawnia do możliwości skorzystania z metra czy autobusów.

Warto odnotować także fakt, że niektóre sieci supermarketów – w tym Tesco, Asda, Lidl, Morrisons, Sainsbury’s i Waitrose –  wciąż będą oczekiwać od klientów noszenia masek podczas zakupów.

  • Praca w domu nie jest już "nową normalnością"

Spotkania na Zoomie w piżamach mogą wkrótce na zawsze przejść do przeszłości. Zalecenie pracy z domu całkowicie zostało wycofane.

Poszczególne firmy same określą teraz własne zasady powrotów do biur i podejmą indywidualne decyzje w sprawie utrzymywania elastycznego trybu pracy.

Boris Johnson zaapelował jedynie o to, aby powroty do biur stacjonarnych "odbywały się stopniowo". "Nie spodziewamy się, że wszyscy pracownicy nagle powrócą do swoich biurek w ciągu jednego dnia" - wskazał.

  • Wakacje

Podróże za granicę będą przez jakiś czas wciąż bardzo ograniczone, ponieważ system sygnalizacji świetlnej pozostanie obecny.

Osoby przybywające z bursztynowych krajów – które nie są podwójnie zaszczepione – nadal będą musiały poddać się kwarantannie w domu i przejść testy, podczas gdy osoby przybywające z czerwonych miejsc będą musiały udać się na kwarantannę do hotelu (na własny koszt).

Wszyscy zaszczepieni mogą z kolei podróżować do krajów z bursztynowej listy bez konieczności poddawania się kwarantannie. 

Rząd usunął również zalecenie, aby nie odwiedzać krajów z bursztynowej listy. Oznacza to, że można do nich jechać bez jakiegokolwiek ważnego powodu.

Zmiany zasadniczo oznaczają, że podróże dla osób zaszczepionych do krajów z zielonej i bursztynowej listy mają takie same wymagania.

  • Wizyty w domach opieki

Osoby odwiedzające bliskich w domach opieki wciąż muszą zakładać maski i ograniczać kontakt fizyczny. 

Całkowicie zniknie natomiast limit gości, których może przyjąć każdy mieszkaniec.
 

Czytaj więcej:

Zaszczepieni mieszkańcy Anglii nie będą musieli się izolować

Walia zniesie większość restrykcji dopiero 7 sierpnia

Dziś "dzień wolności" w Anglii. Johnson apeluje o rozwagę i szczepienie się

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama