Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dziesiątki tysięcy rodzin w UK może otrzymać mniejsze benefity

Dziesiątki tysięcy rodzin w UK może otrzymać mniejsze benefity
160 tys. osób zaaplikowało o benefity w marcu, gdy rozpoczął się lockdown. Teraz ich świadczenia mogą zostać obniżone. (Fot. Getty Images)
Borykające się z problemami finansowymi rodziny w Wielkiej Brytanii mogą wkrótce popaść w jeszcze większe tarapaty - donosi dziś brytyjska prasa. Powodem jest limit w wypłacaniu benefitów - zostanie on automatycznie uruchomiony dla wszystkich osób, które straciły pracę podczas marcowego lockdownu. 
Reklama
Reklama

Specjalny limit (ang. cap) uruchamiany jest standardowo dla wszystkich osób, które zbyt długo pozostają bez pracy. Został on wprowadzony po to, aby zapobiegać nadużyciom i opieraniu swojego dochodu wyłącznie o dofinansowanie państwa. 

Jak informuje dziś "The Guardian", limit ten dotknie wszystkie osoby, które aplikowały o pomoc finansową w marcu, gdy rozpoczął się lockdown. Ministerstwo Pracy i Emerytur (DWP) przekazało, że mowa o nawet 160 tys. osobach, które w grudniu - tuż przed świętami - otrzymają list informujący o zmniejszeniu wysokości świadczeń.

Szacuje się, że przeciętna osoba pobierająca Universal Credit w ramach limitu otrzyma średnio 250 funtów mniej. Problem będzie odczuwalny dużo bardziej w Londynie, gdzie spadek wysokości zasiłku może wynieść nawet kilkaset funtów. Zdaniem ekspertów, wiele osób potencjalnie może znaleźć się w sytuacji skrajnego ubóstwa w wyniku cięć.

Liczne organizacje charytatywne apelują do rządu, aby tymaczasowo zniósł przepis o limitowaniu benefitów. Zwrócono uwagę, że sytuacja w kraju wciąż jest trudna, zaczyna się sezon świąteczny, a osoby z niskimi dochodami zasługują na szczególną ochronę.

"Limit ogranicza podstawowy dochód rodzin do tego stopnia, że rodzice muszą wybierać między zapłaceniem czynszu a nakarmieniem dzieci. Zbyt wiele osób dochodzi do punktu, w którym nie ma innego wyjścia niż wylądować na bruku" - alarmuje Polly Neate z organizacji Shelter, która zajmuje się problemem bezdomności.

"Rodziny otrzymują mniejsze zasiłki w czasie, gdy kurczący się rynek pracy nie daje im szansy na znalezienie kilku dodatkowych godzin pracy. Tracą kluczowe wsparcie w momencie, gdy wkraczamy w recesję z powodu epidemii. To nie jest w porządku" - przekazała z kolei Alison Garnham z Child Poverty Action Group.

Czytaj więcej:

Ekstremalne ubóstwo w UK "podwoi się do Bożego Narodzenia"

"The Guardian": "Nowi głodni" korzystają z banków żywności

W UK przedłużono "wakacje kredytowe"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama