Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dubaj nad Tamizą? Londyn będzie miastem drapaczy chmur

Dubaj nad Tamizą? Londyn będzie miastem drapaczy chmur
Londyn miastem drapaczy chmur? (Fot. Getty Images)
Brytyjska stolica nie kojarzyła się dotąd z bardzo wysokimi budynkami, ale wszystko wskazuje na to, że już wkrótce krajobraz miasta całkowicie się zmieni.
Reklama
Reklama
Do tej pory naprawdę wysokie wieżowce w Londynie można było spotkać głównie w City i Canary Wharf. Kilkudziesięciopiętrowe budynki powstawały na potrzeby wielkich korporacji, mających swoje biura pod prestiżowymi adresami, z dopiskiem "30. piętro".

Od zaledwie kilku lat i od czasu otwarcia prawie 310-metrowego Sharda (2012 rok - przyp. red.), obserwuje się zupełnie nowy trend: deweloperzy stawiają coraz wyższe budynki z przeznaczeniem na luksusowe apartamenty. Spośród 236 najwyższych budowli w Londynie ok. 80% stanowią obecnie obiekty mieszkalne.

Apartamentowce "lubią" widok na rzekę, stąd krajobraz nad Tamizą już niedługo może się diametralnie zmienić - zauważa "Evening Standard". Dziennik podaje przykład projektu "Vauxhall Square", zakładającego wybudowanie dwóch drapaczy chmur z luksusowymi mieszkaniami, tuż przy moście Vauxhall.

"Chociaż burmistrz Boris Johnson obiecał, że nie stworzy 'Dubaju nad Tamizą', to trend ten wydaje się nieunikniony" - zauważa gazeta. Spośród wielu zaplanowanych drapaczy aż 48% posiada pozwolenie na budowę, a w przypadku 19% prace konstrukcyjne już rozpoczęto. Duża część z nich ma mieć ponad 60 pięter.

Jak zmieni to obraz miasta? Na to pytanie próbują znaleźć odpowiedź twórcy otwartej w miniony czwartek wystawy "London Grows Up!", przedstawiającej wizualizacje nowego oblicza brytyjskiej stolicy, naszpikowanej sięgającymi chmur budynkami. Wstęp na ekspozycję jest wolny, a więcej szczegółów na jej temat można znaleźć TUTAJ.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama