Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Druga fala migracji Polaków to nie tylko "ucieczki" młodych

Druga fala migracji Polaków to nie tylko "ucieczki" młodych
Kanada czy USA stają się mniej popularnymi miejscami emigracji, bo kraje UE oferują wiele przywilejów, m.in. możliwość podjęcia pracy bez specjalnych zezwoleń czy łatwiejszy dostęp do zasiłków (Fot. Getty Images)
Jak donoszą polskie media, po kilku latach przerwy można zaobserwować nową, dużą falę emigracji Polaków na Zachód. Najpopularniejszym miejscem do rozpoczęcia nowego życia wciąż pozostaje Wielka Brytania.
Reklama
Reklama

Tylko w zeszłym roku Polskę opuściło 70 tys. osób. W 2012 roku poza krajem mieszkało 2,13 mln Polaków, w 2013 było to już 2,2 mln.  Poza granicami kraju żyje jednak znacznie więcej naszych rodaków niż szacują to urzędy statystyczne: wynika to przede wszystkim z faktu, że wiele osób jest ciągle zameldowanych w Polsce, mieszkając przy tym za granicą.

Pierwsza fala emigracji pojawiła się po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku. Teraz Polacy znowu wyjeżdżają na Zachód, jednakże w inny sposób przestawiają się ich priorytety

Jak zwraca uwagę "Wprost", druga fala migracji to nie tylko ucieczki młodych, ale także reemigracje tych, którzy wyjechali w pierwszej fali, jednakże wrócili z nadzieją, że w Polsce coś się zmieniło. Teraz znów uciekają, zabierając niejednokrotnie ze sobą całe rodziny.

Znaczna część młodych Polaków nie jedzie już "w ciemno", jak wielu ich rówieśników w 2004 roku, ale ukończywszy wyższe uczelnie, opanowawszy język obcy, świadomie chce spróbować swoich sił za granicą. Najpopularniejszym kierunkiem wciąż pozostaje Wielka Brytania, którą doganiają Niemcy. 

"Rzeczpospolita" przemieszczających się po Europie Polaków nazywa "mobilnymi", nie traktując tego określenia negatywnie, lecz wręcz przeciwnie: gotowość na zmiany postrzega jako atut, który wyróżnia nas na tle innych mieszkańców Europy. Według przywoływanych przez gazetę badań, aż 85% Polaków deklaruje swoją chęć do wyjechania za granicę, kiedy - dla porównania - podobne aspiracje ma aż 90% Francuzów i 50% Rosjan.

Stan gospodarczy danego państwa europejskiego nie jest więc zasadniczym wytycznym, jakim kierują się osoby emigrujące - częstokroć prym wiedzie poczucie zniecierpliwienia niezmieniającym się stanem usług medycznych czy zbiurokratyzowaniem.

Wielu Polaków przebywających za granicą deklaruje chęć przedłużenia swojego pobytu, a swój ewentualny powrót planuje dopiero na emeryturę.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama