Donald Tusk 'dreams' about reversal of Brexit
Tusk wyjaśnił, że mówiąc o tym "marzeniu" odpowiada na oświadczenie jednego z przywódców unijnych, który podczas ubiegłotygodniowego szczytu UE ostrzegł "marzycieli", aby nie sądzili, że do Brexitu może nie dojść.
"Podczas szczytu jeden z przywódców ostrzegł nas, abyśmy nie byli marzycielami i że nie powinniśmy myśleć, że do Brexitu może nie dojść. Nie odpowiadałem wtedy, ale dzisiaj, przed wami, europosłami, chciałbym powiedzieć: w tym dość trudnym momencie naszej historii potrzebujemy marzycieli i marzeń. Nie możemy ulec fatalizmowi. Przynajmniej ja nie przestanę marzyć o lepszej i zjednoczonej Europie" – wskazał Tusk podczas debaty w PE w Strasburgu, nie ujawniając, którego z przywódców miał na myśli.
Jak dodał, wszyscy są zmęczeni tematem Brexitu i jest to całkowicie zrozumiałe. "Jednakże nie można tylko dlatego mówić, żebyśmy skończyli z tym, bo jesteśmy zmęczeni. Nie. Musimy mieć do tego otwarte podejście. Cokolwiek się zdarzy, jesteśmy partnerami i bliskimi przyjaciółmi. Tak jest i tak będzie w przyszłości" – podkreślił.
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker podczas debaty dał do zrozumienia, że to od W. Brytanii będzie zależeć, kiedy zdecyduje się opuścić Unię Europejską. Jego zdaniem, UE prawdopodobnie nie przedłuży Brexitu poza obecną - już raz przełożoną decyzją unijnego szczytu - datę 31 października.