Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Doctors: Maradona now needs medical care and family support

Doctors: Maradona now needs medical care and family support
60-letni słynny piłkarz, uwielbiany przez fanów futbolu, powoli wraca do zdrowia. (Fot. Getty Images)
Doctors dealing with Diego Maradona, who underwent brain surgery last Tuesday, assure that the legendary footballer's condition is stable. In their opinion, now the Argentinian - apart from medical care - also needs family support.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Neurochirurg Leopoldo Luque, który jest osobistym lekarzem Maradony, w wywiadzie dla "Radio la Red" poinformował, że słynny przed laty piłkarz niedługo opuści prywatną klinikę w Olivos. Zostanie przewieziony do domu w północnej części Buenos Aires, w pobliżu swoich dwóch córek Dalmy i Gianniny.

Psycholog Carlos Diaz, który zajmuje się mistrzem świata z 1986 roku podczas pobytu w szpitalu, zapewnił, że jego stan jest stabilny.

"Najważniejszą sprawą teraz, poza opieką medyczną, jest stała obecność rodziny" - podkreślił.

Jak dodał, status narodowego bohatera nie chroni Maradony przed doświadczaniem takich kłopotów zdrowotnych, jakie są udziałem innych ludzi.

"Diego Maradona pod pewnymi względami jest taki sam jak wszyscy... Z tymi samymi ograniczeniami, trudnościami i zaletami, jakie ma każdy człowiek" - zapewniał Diaz.

60-letni Argentyńczyk w związku z nietypowym zachowaniem trafił do szpitala w La Placie. Początkowo media podawały, że miał objawy depresji, anemię i był odwodniony. Po badaniach wykryto zaś krwiaka podtwardówkowego. Luque stwierdził, że prawdopodobnie przyczyną jego powstania był jakiś wypadek, ale słynny pacjent powiedział, że nie pamięta niczego takiego.

Poza krwawieniem w czaszce lekarze zdiagnozowali też u Maradony objawy zespołu abstynencyjnego. Luque wyjaśnił, że były piłkarz zmieszał alkohol i przyjmowane ze względu na różne problemy zdrowotne leki. Zapewnił jednak, że wystarczy mała dawka tego pierwszego, by wywołać negatywną reakcję organizmu.

"On jest pacjentem, który żyje w stanach ekstremalnych. Mógłby odsunąć od siebie stres, który prawdopodobnie odbił się na jego zdrowiu, ale jest przekonany, że musi nadal pracować" - podsumował lekarz.

Maradona, który obecnie jest trenerem klubu Gimnasia y Esgrima, w przeszłości nie raz trafiał do szpitala. Przeważnie było to konsekwencją prowadzonego przez niego przez długi czas rozrywkowego trybu życia. Media pisały wprost, że "flirtuje ze śmiercią". W styczniu ubiegłego roku został przyjęty do szpitala ze względu na krwawienie w układzie pokarmowym, dwa lata temu zaś zasłabł na meczu Argentyna - Nigeria podczas mistrzostwach świata w Rosji.

W 2007 roku sam zgłosił się do kliniki w Buenos Aires, szukając pomocy w walce z nałogiem alkoholowym, a trzy lata wcześniej trafił do szpitala z poważnymi problemami z sercem i oddychaniem, co łączono z braniem kokainy. Potem był na odwyku narkotykowym na Kubie i w ojczyźnie, a następnie poddał się operacji zmniejszenia żołądka, co pomogło mu schudnąć.

Czytaj więcej:

Diego Maradona kończy dzisiaj 60 lat

Diego Maradona trafił do szpitala

Maradona przeszedł operację mózgu. "Zabieg się udał"

Lekarz zaskoczony szybkim powrotem do zdrowia Maradony po operacji mózgu

Lekarz: Maradona pozostanie w szpitalu co najmniej do poniedziałku

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement