Część placówek Post Office dzisiaj nieczynna. Powodem strajk
Pracownicy poczty zrzeszeni w związku zawodowym Communication Workers Union (CWU) podjęli decyzję o strajku z uwagi na zamrożenie ich płac w tym roku i zaoferowanie jedynie 2-procentowej podwyżki w przyszłym.
"Firma przez ostatnie dwa lata w czasie pandemii generowała rekordowe zyski dzięki wysiłkom swoich pracowników" - przekazano w oświadczeniu. Propozycję 2-procentowego podniesienia płacy w przyszłym roku nazwano "obraźliwym".
"To nie wystarczy, aby nadążyć za szybkim wzrostem kosztów życia. Rosną one obecnie o ok. 7 proc. rocznie" - wyjaśniono.
Post Office odmówiło odniesienia się do tych informacji. Przekazano jedynie, że zdecydowana większość z ponad 11 tys. oddziałów pozostaje otwarta.
"Mamy jedynie 114 oddziałów, zazwyczaj w centrach miast, którymi zarządzamy bezpośrednio. Umieściliśmy na nich plakaty informujące, gdzie znajduje się najbliższy alternatywny oddział" - wyjaśniono.
Związek CWU dodał, iż posiada mandat do tego, aby przeprowadzić kolejne strajki w nadchodzących tygodniach.
Czytaj więcej:
Poczta wyda serię znaczków z okazji 60-lecia The Rolling Stones
Brytyjska organizacja poszukuje "sezonowych listonoszy" na Antarktydzie