Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Czy chińskie sztuki walki są skuteczne?

Czy chińskie sztuki walki są skuteczne?
Chińskie sztuki walki robią wrażenie na widzu, ale czy rzeczywiście mają zastosowanie w obliczu zagrożenia? (Fot. Getty Images)
Czy chińskie sztuki walki są rzeczywiście skuteczne? Chiński przedsiębiorca oferuje 1,45 mln dolarów nagrody dla osoby, która przy ich użyciu pokona zawodnika walczącego stylem mieszanym MMA.
Reklama
Reklama

Sprawa stała się głośna po walce zawodnika MMA Xu Xiaodonga z mistrzem tai chi Wei Leiem. Walka miała udowodnić, że stare, cieszące się poważaniem chińskie sztuki walki są w rzeczywistości fikcją i nie pozwalają się obronić przed realnym zagrożeniem. Na ringu Xu pokonał Weia w niecałe... 20 sekund.

Walka odbyła się w chińskim mieście Chengdu. Xu chwalił się po niej, że odniósł zwycięstwo szybciej niż sędzia przerwał pojedynek, bo w pierwszych siedmiu sekundach...

Lokalne organizacje sztuk walki, sieć i media nie szczędzą Xu słów krytyki. Chińskie Stowarzyszenie Wushu pisze na stronie internetowej, że walka naruszyła moralne zasady sztuk walki. Podobnymi słowy sytuację komentuje Chińska Federacja Bokserska. Agencja informacyjna Xinhua określiła Xu "szaleńcem", a sam zawodnik stwierdził w wywiadach, że został niesłusznie skrytykowany za pomysł obalenia mitów dotyczących wyższości starych sztuk walki i że on sam "wszystko przegrał".

Zawodnik MMA tłumaczy, że chciał pokazać korupcję i oszustwa, które opanowały środowisko tradycyjnych sztuk walki. Zdania chińskich internautów są podzielone. Niektórzy przyznają, że sztuki walki to kolejne po chińskiej piłce nożnej skorumpowane środowisko w kraju. Inni krytykują Xu, zarzucając mu okrycie starej kultury hańbą.

W obronie chińskich sztuk walki wypowiedział się założyciel serwisu Alibaba Jack Ma, który sam chwali się praktykowaniem tai chi. Ma twierdzi, że sztuki walki nie wiążą się jedynie z pojedynkami, ale z filozofią i dyscypliną.

Przedsiębiorca Xu Sheng, założyciel firmy produkującej napoje, zaproponował na profilu społecznościowym nagrodę 1,5 mln juanów dla śmiałka, który przy pomocy chińskich sztuk walki pokona zawodnika MMA. Przegrany w tym starciu ma dostać 1/3 nagrody dla zwycięzcy. Jednak przekonanie do kolejnej walki Xu Xiaodonga może być trudne, ponieważ jego konto z Weibo obserwowane przez 350 tys. osób zostało z dnia na dzień usunięte, a sam zawodnik wycofał się z życia publicznego.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama