Części Anglii "z większą umieralnością niż Turcja czy Polska"
Analiza ośrodka badawczego IPPR North wykazała, że Wielka Brytania jest "podzielona bardziej niż jakikolwiek inny porównywalny kraj" pod względem takich kryteriów jak zdrowie, zatrudnienie, produktywność czy dochód.
W raporcie podkreślono, że wskaźniki umieralności w Blackpool, Manchesterze i Hull były wyższe niż w tureckich miastach Tunceli, Mardin i Muğla, rumuńskim regionie Vâlcea, a także w Krakowie i Wrocławiu.
"Wcale mnie to nie dziwi. Władza polityczna i ekonomiczna jest w rękach garstki ludzi z Londynu południowego wschodu, co zniszczyło wszystkie części kraju - od Newcastle po Newham" - twierdzi Luke Raikes z IPPR North, cytowany przez "The Guardian".
Z raportu ośrodka badawczego wynika, że kwestia nierówności społecznych w Wielkiej Brytanii jest znacznie bardziej złożona niż podział na północ - południe lub "miasta kontra miasta". IPPR North wskazał m.in. na wysoki poziom ubóstwa w niektórych częściach Londynu Wewnętrznego (Inner London).
Zdaniem ekspertów, tak duże nierówności społeczne mogły być jedną z głównych przyczyn, dla których brytyjskie społeczeństwo opowiedziało za Brexitem.
Czytaj więcej:
W jakim regionie Polski żyje się najdłużej?
Eksperci: Polki coraz częściej chorują i umierają na raka piersi
Hiszpania najzdrowszym krajem na świecie