Cork: Rybak poważnie pogryziony przez rekina
Około 18:00 w sobotę zgłoszenie przyjęli ochotnicy stacji ratunkowej Crosshaven RNLI.
“Wezwano nas do łodzi rybackiej znajdującej się około 20 kilometrów od brzegu. Rybacy wciągnęli żarłacza na pokład, oznakowali go i wypuścili, jednak zanim się to stało, zdołał on mocno pogryźć jednego z mężczyzn w przedramię” - przekazał portalowi Breaking News rzecznik John Mathers.
Łódź dalekomorska “Deora De” ruszyła w kierunku i około 6 km od brzegu spotkała się z jednostką ratunkową.
“Rybacy natychmiast udzielili rannemu koledze pierwszej pomocy. Następnie mężczyzna został przetransportowany na łódź ratunkową” - relacjonuje portal. Na lądzie czekała już karetka, która zabrała poszkodowanego do Cork University Hospital.
“To był bardziej wypadek podczas połowu ryb niż atak rekina. Nie chcielibyśmy budzić paniki” - zastrzega rzecznik RNLI.
Żarłacz błękitny jest najszczęściej występującym gatunkiem rekina w irlandzkich wodach. Maksymalnie osiągają niemal 4 m długości. Poluje głównie na ryby i kalmary, choć jego ofiarami mogą paść większe zwierzęta. Gatunek jest niebezpieczny dla człowieka ze względu na możliwość pogryzienia, nawet śmiertelnego.
“Takie sytuacje zdarzają się jednak rzadko. Do 2013 roku żarłacze pogryzły 13 osób. 4 wypadki zakończyły się śmiertelnie” - podsumowuje serwis.