Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Coraz więcej Polaków obawia się koronawirusa i rosnących cen

Coraz więcej Polaków obawia się koronawirusa i rosnących cen
Coraz więcej Polaków obawia się bezpiecznego powrotu do pracy stacjonarnej. (Fot. Getty Images)
Odsetek osób deklarujących, że czują się bezpiecznie podczas robienia zakupów w pandemii spadł we wrześniu o 12 p.p. względem czerwca; o 13 p.p. wzrosły obawy związane z powrotem do pracy w biurze - wynika z raportu Deloitte. 81 proc. badanych martwi się natomiast ewentualnym wzrostem cen - dodano.
Reklama
Reklama

Badanie "Global State of the Consumer Tracker" zostało zapoczątkowane przez Deloitte, gdy społeczeństwo i gospodarka musiały mierzyć się z konsekwencjami wybuchu pandemii Covid-19.

Jak tłumaczy firma, ponad półtora roku później "badanie pozostaje miernikiem nastrojów oraz sposobu funkcjonowania konsumentów na świecie i w Polsce w warunkach zmienionych przez koronawirusa, ale także w obliczu potencjalnych zagrożeń związanych z możliwą czwartą falą zakażeń".

Jak wynika z najnowszej edycji raportu "Global State of the Consumer Tracker", opracowanego przez firmę doradczą Deloitte, odsetek osób deklarujących, że czują się bezpiecznie podczas robienia zakupów spadł o 12 p.p. względem końca czerwca, a o 13 p.p. wzrosły obawy związane z powrotem do biura.

Odwrócenie trendu jest wyraźne w przypadku deklaracji dotyczących tradycyjnego sposobu robienia zakupów. "Odsetek osób czujących się bezpiecznie podczas wizyty w sklepie stacjonarnym spadł z 74 proc. do 62 proc. To wszystko przekłada się na nasze wybory konsumenckie" - wyjaśnił.

Badanie Deloitte pokazuje też, że Polacy nie wrócili do restauracji; częściej boją się jeść na mieście. "To w tej kategorii dało się zauważyć największy spadek deklaracji konsumpcji wyłącznie w lokalach – w czerwcu tak wskazywało 38 proc. pytanych, we wrześniu już tylko 28 proc." - przekazano.

W ostatnich latach kondycja finansowa Polaków znacznie się pogorszyła. (Fot. Getty Images)

Deloitte zbadało także kondycję finansową Polaków. Z raportu wynika, że kondycja polskich budżetów "jest bardzo niestabilna". "Świadczy o tym rosnący odsetek deklaracji ponoszenia przez gospodarstwa wydatków większych niż dochody. W czerwcu tak mówiło 17 proc. ankietowanych, a we wrześniu już 21 proc. Jednocześnie blisko co trzeci pytany martwi się o swoje oszczędności, a prawie połowa odkłada na późnej poważne zakupy" - tłumaczy Przemysław Szczygielski z Deloitte.

Wyniki badania pokazują też, że prawie dwie trzecie ankietowanych martwi się o wysokość posiadanych oszczędności, a 53 proc. o skalę zadłużenia swojej karty kredytowej. Taka sama część (po 41 proc.) ocenia natomiast, że nie poradzi sobie z najbliższymi płatnościami.

Zdaniem ekspertów Deloitte, 81 proc. Polaków martwi się możliwością wzrostu w najbliższej przyszłości cen najczęściej kupowanych dóbr. "Już teraz 79 proc. pytanych patrząc na wydatki domowych budżetów zauważa wyższe rachunki za produkty spożywcze i napoje. Nieznacznie mniej, 71 proc. mówi o większych kwotach zostawianych w restauracjach, 56 proc. wydaje więcej na ubrania i obuwie, a 54 proc. na alkohol i papierosy" - przekazało Deloitte.

Czytaj więcej:

Deloitte: Polacy w europejskiej czołówce pod względem gromadzenia zapasów

GUS: Coraz więcej rodzin żyjących w skrajnym ubóstwie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama