Co najczęściej kupowali londyńczycy w 2020 r.?

Znany z charakterystycznej, pomarańczowej karty bank udostępnił ogólne dane w trendach zakupowych w Londynie za ubiegły rok. Przekazał, że największą popularnością cieszyły się subskrypcje serwisów rozrywkowych oraz supermarkety, które przez cały okres pandemii pozostawały otwarte.

Jak wskazuje dziś m.in. londyński dziennik "Evening Standard", "dane te pozwalają odetchnąć z ulgą wszystkim tym, którzy sądzili, że są jedynymi, którzy przerzucili się na jedzenie na wynos i oglądanie Netflixa". 

W dużym skrócie gigant przekazał, że cały rok 2020 r. upłynął londyńczykom na jedzeniu, graniu i oglądaniu filmów i seriali.

Swoje żywienie londyńczycy najczęściej powierzali platformie Deliveroo, która wyprzedziła innych gigantów z branży gastronomicznej. Na drugim miejscu uplasował się Pret a Manger, a na trzecim - McDonald's.

Jeśli chodzi o rozrywkę, londyńczycy najczęściej płacili za Spotify, Google Play oraz Amazon Prime.

Najczęściej używanym przez mieszkańców Londynu supermarketem było Tesco, a na drugim miejscu uplasował się Sainsbury's.

Bank zwrócił również uwagę na rekordowy wzrost popularności zamawiania "brzydkich" warzyw i owoców, co odzwierciedla fakt, iż większość osób pracowało z domu. Najbardziej popularną usługą tego typu w 2020 r. był Oddbox.

W ujęciu krajowym Monzo pochwalił się, że dzięki usłudze zaokrąglania reszty, Brytyjczycy byli w stanie łącznie odłożyć na kontach oszczędnościowych ponad 80 mln funtów ekstra. Bank wskazał, iż zauważył ogólny wzrost oszczędności, co potwierdzają także inne banki.

Założony w 2015 r. Monzo uchodzi za "perłę" brytyjskiej branży fintech i pokazywany jest jako przykład dobrze poprowadzonego start-upu. Obecnie z usługi giganta w Wielkiej Brytanii korzysta ponad 5 mln klientów.