Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Co 6. mieszkaniec UK miał problem z kupnem podstawowych produktów

Co 6. mieszkaniec UK miał problem z kupnem podstawowych produktów
Czy brytyjskie sklepy będą miały jeszcze większe problemy z zaopatrzeniem? (Fot. Tolga Akmen/AFP/Getty Images)
Co 6. dorosła osoba w Wielkiej Brytanii nie mogła w ciągu ostatnich dwóch tygodni kupić podstawowych artykułów spożywczych z powodu trwających problemów z zaopatrzeniem - wynika z badania Krajowego Biura Statystycznego (ONS), którego wyniki opublikowano wczoraj.
Reklama
Reklama

Oznacza to, że problemy z zakupem podstawowych produktów spożywczych miało osiem milionów osób.

17 proc. osób zapytanych przez ONS o ich doświadczenia związane z problemami z zaopatrzeniem odpowiedziało, że nie mogło kupić podstawowych artykułów spożywczych, bo nie były one dostępne, zaś 23 proc. - że nie mogło kupić produktów innych niż niezbędne. Jednocześnie 57 proc. ankietowanych oświadczyło, że wszystko, czego potrzebowali, było dostępne do kupienia.

Sześciu na dziesięciu respondentów oceniło, że ich doświadczenia związane z zakupami żywności w badanym okresie były inne niż zazwyczaj, przy czym 43 proc. wyjaśniło, że był mniejszy wybór, a 14 proc - że musieli odwiedzić więcej sklepów, aby kupić to, czego potrzebowali. Jedna piąta respondentów stwierdziła, że potrzebne im produkty nie były dostępne, ale mogli znaleźć ich zamiennik, a następna jedna piąta - że nie mogła znaleźć zamiennika.

15 proc. ankietowanych wskazało, że nie mogło kupić paliwa. Natomiast 13 proc. dorosłych przyznało, że musiało dłużej czekać na realizację recept, a 4 proc. musiało się udać się do większej liczby aptek, aby znaleźć to, czego potrzebowali.

Badanie zostało przeprowadzone na próbie 3 326 dorosłych od 22 września do 3 października, czyli w okresie, na który przypadał szczyt problemów z dystrybucją paliwa, będący pochodną niewystarczającej liczby kierowców cystern oraz panicznych zakupów.

Tymczasem kryzys paliwowy praktycznie się skończył. Jak podała w piątek stacja Sky News, w żadnym z regionów kraju rezerwy paliwa nie są już poniżej 20 proc., a tylko w trzech - w Londynie, Anglii Wschodniej i Anglii Południowo-Wschodniej są na poziomie między 20 proc. a 40 proc. W całej reszcie kraju są powyżej 40 proc.

Czytaj więcej:

Supermarkety w UK ostrzegają: "Boże Narodzenie jest zagrożone"

M&S obawia się problemów z importem żywności. Winny Brexit

Media: Rząd UK ma plan awaryjny na wypadek kryzysu paliwowego

Rząd: Kryzys paliwowy jest pod kontrolą. Media: Nadal są problemy

Johnson: Nie ma powrotu do "niekontrolowanej migracji"

Żołnierze w UK zaczęli dziś pomagać w rozwożeniu paliwa

Johnson: Zgłosiło się tylko 127 zagranicznych kierowców cystern

UK: Z powodu braku kierowców rolnicy muszą wylewać mleko

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama