Ciara zabiła drugą osobę w UK. Na horyzoncie sztorm Dennis
Ofiarą śmiertelną jest mężczyzna w wieku sześćdziesięciu kilku lat z Liverpoolu, na którego rano podczas spaceru z psem spadła zerwana przez wiatr gałąź drzewa.
W niedzielę w hrabstwie Hampshire na południu Anglii zginął inny mężczyzna, gdy powalone przez wiatr drzewo uderzyło w samochód, którym jechał. W niedzielę nastąpił główny atak sztormu, a wiatr osiągał prędkość do 145 km na godzinę.
Na sporych obszarach Wielkiej Brytanii trwa nadal usuwanie skutków niedzielnego sztormu, który spowodował liczne podtopienia - zwłaszcza w północnej Anglii, przerwy w dostawach prądu, a także poważne zakłócenia w ruchu drogowym, kolejowym i lotniczym.
Instytut meteorologiczny Met Office tymczasem ostrzega, że do Wielkiej Brytanii zbliża się kolejny sztorm. Dennis nie będzie tak silny jak Ciara, bo wiatry nie powinny przekraczać 100 km na godzinę, tym niemniej - jak się oczekuje - spowoduje kolejne zakłócenia w transporcie, problemy z dostawami prądu oraz potężne fale na terenach przybrzeżnych, zaś opady deszczu zwiększą ryzyko powodzi na już teraz podmokłych terenach.
W związku ze sztormem Dennis Met Office wydał ostrzeżenie pierwszego, najniższego stopnia przed wiatrem, które obowiązywać będzie na prawie całym terytorium Anglii i Walii od soboty w południe do północy.
Czytaj więcej:
Sztorm Ciara już w Wielkiej Brytanii. Ostrzeżenie przed silnym wiatrem
Sztorm Ciara wyrządza poważne szkody
Rekordowy lot z Nowego Jorku do Londynu. Pomogła Ciara
Storm Ciara uderzył w kraje położone na północy Europy
Co najmniej jedna ofiara śmiertelna wichury Ciara w UK
Birmingham: Wiatr rzucał lądującym samolotem Wizz Air