Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Chorwacja w finale mistrzostw świata! Anglia we łzach

Chorwacja w finale mistrzostw świata! Anglia we łzach
"W tym momencie wszyscy czujemy wielki ból spowodowany porażką". (Fot. Getty Images)
Po raz pierwszy w historii piłkarze Chorwacji zagrają w finale mistrzostw świata. Wczoraj w Moskwie pokonali po dogrywce Anglię 2:1, a w decydującym meczu w niedzielę ich rywalami będą Francuzi.
Reklama
Reklama

Półfinałowa konfrontacja miała dwa oblicza. Świetnie spotkanie rozpoczęli Wyspiarze, którym już w piątej minucie prowadzenie dał Kieran Trippier. Obrońca Tottenhamu Hotspur popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego. To był najszybciej zdobyty gol w półfinale MŚ od 1958 roku.

Anglicy sprawiali wrażenie drużyny znacznie lepszej pod względem fizycznym. Imponowali szybkością i sprawnie rozbijali niemrawe ataki Chorwatów. Dogodnych okazji do podwyższenia prowadzenia stworzyć jednak nie potrafili.

Z czasem angielscy obrońcy zaczęli popełniać błędy. Często zagrywali piłkę do swojego bramkarza i choć Jordan Pickford za każdym razem daleko ją wybijał, to stwarzało to niepotrzebne zagrożenie.

Naprawdę niebezpiecznie w polu karnym Anglii zrobiło się w 65. minucie, ale wówczas Ivana Perisica udało się jeszcze zablokować. To właśnie pomocnik Interu Mediolan okazał się jednym z bohaterów bałkańskiej drużyny.

W 68. minucie na dośrodkowanie zdecydował się Sime Vrsaljko. Choć dziesięć metrów przed bramką Pickforda znajdowało się czterech jego kolegów i tylko dwóch Chorwatów, to największym sprytem wykazał się Perisic. Głową piłkę próbował wybić Trippier, ale 29-latek ubiegł go i wysoko uniesioną nogą skierował ją do siatki.

Od tego momentu na boisku zaczęli dominować Chorwaci. Wyrównujący gol wyzwolił w nich dodatkową energię i już cztery minuty później mogli prowadzić. Tym razem jednak Perisic trafił w słupek, a dobitkę Ante Rebica obronił Pickford.

Bramkarz Evertonu świetną interwencją popisał się jeszcze w 83. minucie, kiedy odważnie wyszedł do Mario Mandzukica i odbił jego strzał.

W dogrywce pierwsi przed szansą zdobycia bramki stanęli Anglicy. Zagrożenie tradycyjnie udało im się stworzyć po stałym fragmencie gry. Z rzutu rożnego dośrodkował Trippier, a piłkę po strzale głową Johna Stonesa z linii bramkowej wybił Vrsaljko.

W odpowiedzi, tuż przed końcem pierwszej dogrywki uderzał Mandzukic, ale Pickford znów był na posterunku.

24-letni bramkarz nie miał za to nic do powiedzenia w 109. minucie. Chwilę nieuwagi Harry'ego Maguire'a wykorzystał wówczas Mandzukic i z sześciu metrów trafił do siatki. Anglicy nie byli nawet blisko wyrównania.

"W tym momencie wszyscy czujemy wielki ból spowodowany porażką. Czy ktoś spodziewał się, że będziemy w najlepszej czwórce mistrzostw świata? Wydaje mi się, że nie. Kiedy jednak docierasz już tak daleko i długo kontrolujesz wydarzenia na boisku, ale ostatecznie przegrywasz, to rozczarowanie jest ogromne. Nasza szatnia to teraz wyjątkowo smutne miejsce. Jestem z moich piłkarzy bardzo dumny i myślę, że kibice również" - przyznał po dogrywce Gareth Southgate, trener reprezentacji Anglii. 

Podopieczni trenera Zlatko Dalica po raz trzeci w fazie pucharowej na tym turnieju musieli odrabiać stratę i po raz trzeci ich mecz nie kończył się po 90 minutach. W 1/8 finału po karnych wyeliminowali Danię, a w ćwierćfinale, również po karnych, Rosję.

Do tej pory najlepszy występ Chorwacji na mundialu miał miejsce w 1998 roku, kiedy zajęła trzecie miejsce. Wówczas w półfinale uległa Francji.

Domagoj Vida z synem na murawie po końcowym gwizdku. (Fot. Getty Images)

1/2 finału: Chorwacja - Anglia 2:1 po dogrywce (1:1, 0:1)

Bramki: 0:1 Kieran Trippier (5-wolny), 1:1 Ivan Perisic (68), 2:1 Mario Mandzukic (109).

Żółta kartka - Chorwacja: Mario Mandzukic, Ante Rebic. Anglia: Kyle Walker.

Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja). Widzów 78 011.

Chorwacja: Danijel Subasic - Sime Vrsaljko, Domagoj Vida, Dejan Lovren, Ivan Strinic (95. Josip Pivaric) - Ante Rebic (101. Andrej Kramaric), Ivan Rakitic, Marcelo Brozovic, Luka Modric (119. Milan Badelj), Ivan Perisic - Mario Mandzukic (115. Vedran Corluka).

Anglia: Jordan Pickford - Kyle Walker (112. Jamie Vardy), John Stones, Harry Maguire - Kieran Trippier, Dele Alli, Jordan Henderson (97. Eric Dier), Jesse Lingard, Ashley Young (91. Danny Rose) - Raheem Sterling (74. Marcus Rashford), Harry Kane.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama