Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Chiny przygotowują grunt pod "dyplomację szczepionkową"

Chiny przygotowują grunt pod "dyplomację szczepionkową"
Chiny obiecują niektórym krajom pierwszeństwo w dostępie do szczepionki; tym przyjaznym... (Fot. Getty Images)
Władze ChRL obiecują niektórym krajom priorytetowy dostęp do opracowanych przez chińskie firmy szczepionek przeciw Covid-19 albo oferują im pożyczki na zakup pożądanych dawek. Część komentatorów ocenia to jako początek 'dyplomacji szczepionkowej' Pekinu.
Reklama
Reklama

Żadna szczepionka przeciw koronawirusowi nie została jeszcze zatwierdzona do użycia przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), ale poszczególne rządy zabiegają już o wczesne dawki dla swoich obywateli. Bogate kraje Zachodu inwestują w badania albo zawierają umowy na zakup szczepionek z producentami, ale biedniejsze państwa nie mogą sobie na to pozwolić.

Według danych WHO, cztery spośród ośmiu potencjalnych szczepionek, które weszły w ostatnią, trzecią fazę prób klinicznych na ludziach, to specyfiki opracowane przez firmy chińskie. Przywódca ChRL Xi Jinping obiecał, że chińska szczepionka będzie "globalnym dobrem publicznym", ale nie jest jasne, co dokładnie kryje się za tym stwierdzeniem.

Eksperci w sprawach globalnej ochrony zdrowia spodziewają się, że Chiny, Rosja i inne kraje będą próbowały wykorzystać silne zapotrzebowanie i przekuć ewentualną skuteczną szczepionkę w narzędzie dyplomacji - twierdzi amerykański dziennik "Wall Street Journal".

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte ujawnił pod koniec lipca, że poprosił Xi o szybki dostęp do chińskiej szczepionki, gdy będzie gotowa. Następnego dnia chińskie MSZ oświadczyło, że Filipiny - "przyjazny, bliski sąsiad Chin" - dostaną priorytet, o jaki proszą.

Pekin zabiega o poparcie krajów Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) w związku z narastającym konfliktem ze Stanami Zjednoczonymi, który coraz częściej określany jest mianem "nowej zimnej wojny". Tarcia dotyczą między innymi Morza Południowochińskiego, gdzie Chiny toczą spory terytorialne z kilkoma państwami regionu, w tym z Filipinami.

Jednak chińskie władze próbują "dyplomacji szczepionkowej" również w regionach uznawanych za "podwórko" USA. Szef chińskiego MSZ Wang Yi obiecał niedawno krajom Ameryki Łacińskiej i Karaibów pożyczkę w wysokości miliarda dolarów na zakup szczepionki przeciw Covid-19 - informował rząd Meksyku.

Stany Zjednoczone są najbardziej dotkniętym pandemią państwem świata, a minister zdrowia USA Alex Azar zapowiedział, że podzielą się szczepionką z innymi krajami dopiero po zaspokojeniu własnych potrzeb. Natomiast według oficjalnych danych, Chiny praktycznie opanowały już pandemię u siebie, więc mogą z większą swobodą oferować szczepionkę innym.

Pomaganie biedniejszym krajom w uzyskaniu dostępu do szczepionek może polepszyć międzynarodową pozycję Chin i wzmocnić ich "soft power" - ocenił specjalista ds. globalnej ochrony zdrowia z amerykańskiego ośrodka badawczego Council on Foreign Relations (CFR) Yanzhong Huang, cytowany przez dziennik "South China Morning Post".

Na wcześniejszym etapie pandemii Covid-19 Chiny przekazywały innym krajom maseczki i inny sprzęt ochronny. Towarzyszyła temu agresywna kampania dyplomacji publicznej, która wzbudziła spore kontrowersje na Zachodzie. Krytycy określali ją mianem "dyplomacji maseczkowej" i oceniali, że miała celu odwrócenie uwagi od błędów popełnionych przez chińskie władze w początkowej fazie kryzysu.

Jednak pokrycie zapotrzebowania na szczepionki będzie w początkowym okresie dużo trudniejsze niż na maseczki ochronne. "To będzie inny poziom. Dlatego szczepionkowy nacjonalizm zaczyna dawać się we znaki" - ocenił dyrektor programu zdrowia globalnego CFR Thomas J. Bollyky, cytowany przez "WSJ".

Część komentatorów sądzi, że Chiny muszą przede wszystkim wytworzyć sprawdzoną szczepionkę i zapewnić ją 1,4 mld swoich obywateli. Jeśli chcą również odegrać rolę w globalnych dostawach, muszą znacznie zwiększyć swoje moce produkcyjne.

Kolejną możliwością jest transfer technologii, który umożliwiłby innym krajom produkcję szczepionek opracowanych w Chinach. Według mediów, chińskie firmy prowadziły rozmowy na temat takiego rozwiązania m.in. z przedsiębiorstwami w Brazylii i Indonezji. Jednym z powodów jest trudność w badaniu potencjalnych szczepionek w Chinach, gdzie notowanych jest ostatnio bardzo mało nowych infekcji.

Problemem może być jednak kwestia braku zaufania do chińskiego sektora farmaceutycznego - zauważa "SCMP". W ostatnich latach Chinami wstrząsnęło kilka skandali dotyczących bezpieczeństwa szczepionek, w tym specyfików używanych do szczepienia dzieci. W ubiegłym roku zaostrzono z tego powodu regulacje w branży.

Czytaj więcej:

WHO: Szczepionka przeciwko Covid-19 może przyspieszyć ożywienie gospodarcze

Ekspert: "Nowa zimna wojna" może doprowadzić do podziału świata na bloki

Australia liczy na pierwszą partię szczepionki na koronawirusa już w styczniu

Rosja: Jest już pierwsza partia szczepionki Sputnik V

Brytyjska szczepionka "może być gotowa jeszcze w tym roku"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama