Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Chiny obawiają się, że japońskie embargo na eksport czipów uderzy w produkcję pralek i samochodów

Chiny obawiają się, że japońskie embargo na eksport czipów uderzy w produkcję pralek i samochodów
Amerykanie nie chcą udostępnić Chinom technologii produkcji mikroprocesorów. (Fot. Getty Images)
Chińska branża produkcji półprzewodników obawia się, że mające wejść w życie w lipcu embargo Japonii na eksport chipów może dotknąć także produkcję starszych generacji układów scalonych, używanych m.in. w samochodach czy pralkach - pisze dziennik 'Financial Times'.
Reklama
Reklama

Rząd Japonii ogłosił pod koniec marca zacieśnienie kontroli eksportu najnowszych technologii produkcji półprzewodników. Ograniczenia dotyczą 23 rodzajów sprzętu używanego w tym sektorze i formalnie obejmują wszystkie państwa poza wyjątkami ujętymi na "białej liście", na której znajdują się m.in. USA, państwa UE, Korea Południowa czy Tajwan.

Decyzja rządu w Tokio traktowana jest więc jako krok wymierzony w Chiny, będący konsekwencją wcześniejszego porozumienia między USA, Holandią i Japonią. Trzy państwa zobowiązały się na początku br. do nałożenia restrykcji na Chiny i ograniczenia możliwości importowania przez ten kraj urządzeń do wytwarzania zaawansowanych czipów.

Jednak japońskie sankcje będą miały poważniejsze konsekwencja dla chińskiej gospodarki niż te przyjęte przez USA - przekazał "FT" pragnący zachować anonimowość przedstawiciel chińskiej branży półprzewodnikowej.

W październiku 2022 r. Waszyngton wprowadził przepisy ograniczające eksport do Chin maszyn mogących produkować chipy na poziomie miniaturyzacji poniżej 14, a niekiedy 16 nanometrów. Do najnowszych smartfonów używane są chipy nawet 3-nanometrowe, natomiast do urządzeń starszych generacji, w tym sprzętów AGD czy samochodów półprzewodniki 28-nanometrowe i większe - zaznacza dziennik.

Japońskie ograniczenia mają obejmować nawet technologie związane z chipami 45-nanometrowymi, ponieważ niektóre z nich mogą być niezbędne do produkcji bardziej zaawansowanych układów scalonych - pisze "FT".

Do końca lipca holenderski rząd ma ogłosić skalę swoich ograniczeń, które będą dotyczyć głównie firmy ASML Holding, jednego z najważniejszych zakładów w światowym sektorze produkcji półprzewodników.

ASML spodziewa się, że niderlandzkie restrykcje będą odmienne od japońskich i dotkną tylko najbardziej zaawansowanych urządzeń - zaznacza brytyjska gazeta. Jak dodaje, chiński sektor elektroniczny obawia się z kolei, że USA i Holandia wprowadzą tak surowe ograniczenia w eksporcie jak Japonia.

Czytaj więcej:

Centrum Cyberbezpieczeństwa UK: Chiny dążą do dominacji technologicznej na świecie

Departament Stanu USA: Rosja i Chiny wśród krajów naruszających wolność religijną

Była premier UK na Tajwanie: "Reżimom totalitarnym takim jak Chiny nie można ufać"

Rishi Sunak określił Chiny jako największe wyzwanie dla globalnego bezpieczeństwa

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 15.04.2024
    GBP 5.0192 złEUR 4.2851 złUSD 4.0209 złCHF 4.4047 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama