Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Chcę tylko znaleźć 11 780 głosów". Georgia wszczyna dochodzenie ws. Trumpa

"Chcę tylko znaleźć 11 780 głosów". Georgia wszczyna dochodzenie ws. Trumpa
Były szef rządu USA miał naciskać na urzędników, aby "wykryli oszustwo" w ostatnich wyborach prezydenckich. (Fot. Getty Images)
Biuro sekretarza stanu Georgia Brada Raffenspergera wszczęło wczoraj dochodzenie dotyczące zabiegów Donalda Trumpa o zmianę wyników wyborów prezydenckich w 2020 roku. Naciskał na to m.in. w nagranej rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu.
Reklama
Reklama

Jak powiadomił agencję Reuters urzędnik z biura Raffenspergera, decyzję o podjęciu dochodzenie podyktowały apele pojawiające się w następstwie presji ze strony byłego prezydenta. Dzwonił on 2 stycznia do sekretarza stanu o unieważnienie rezultatów głosowania w Georgii w oparciu "o nieuzasadnione roszczenia dotyczące oszustw wyborczych".

"Biuro Sekretarza Stanu bada zażalenia, które otrzymuje. Wszelkie dalsze działania prawne będą należeć do prokuratora generalnego" - przekazał rzecznik biura sekretarza stanu Walter Jones. Określił dochodzenie jako "ustalanie faktów i działania administracyjne".

Według stacji CNN, eksperci prawni ocenili, że rozmowy telefoniczne Trumpa mogły naruszyć co najmniej trzy stanowe przepisy karne związane z prawem wyborczym. Należą do nich spisek w celu popełnienia oszustwa wyborczego, przestępcze nakłanianie do popełnienia oszustwa wyborczego oraz celową ingerencję wiążącą się z wykonywaniem obowiązków wyborczych. Podlega to karze grzywny lub więzienia.

2 stycznia w rozmowie telefonicznej ówczesny prezydent wezwał Raffenspergera, który jest także Republikaninem, do "znalezienia" wystarczającej liczby głosów, aby zmniejszyć straty w Georgii. "Chcę tylko zrobić to: chcę tylko znaleźć 11 780 głosów" - wynika z przytaczanego przez CNN transkryptu rozmowy. Wystarczyłoby to, aby wygrał wybory w tym stanie.

Jak twierdzi biuro Raffenspergera, Trump kontaktował się też telefonicznie w grudniu z urzędnikiem wyborczym w Georgii, prowadzącym dochodzenie w sprawie zarzutów o nieprawidłowości w podpisach. Nalegał, aby pracownik "wykrył oszustwo".

4 stycznia o wszczęcie śledztwa w sprawie nacisków Trumpa do Raffenspergera zwróciło się do FBI dwoje demokratycznych członków Izby Reprezentantów Kongresu USA Kathleen Rice z Nowego Jorku i Ted Lieu z Kalifornii.

Trump stoi też w obliczu kilkunastu batalii prawnych, w tym dochodzenia karnego prowadzonego przez prokuratora okręgowego z Manhattanu Cyrusa Vance'a w sprawie jego transakcji biznesowych, a także kilku procesów cywilnych. Śledztwo dotyczące firmy jego rodziny były prezydent portretował jako "motywowane politycznie".

Dzisiaj rozpoczyna się w Waszyngtonie proces impeachmentu Trumpa.

Czytaj więcej:

Donald Trump "rozważa start w wyborach w 2024 roku"

Trump: "Biden wygrał, gdyż wybory zostały sfałszowane"

Joe Biden oficjalnie prezydentem USA. "Wygrała demokracja"

Donald Trump postawiony w stan oskarżenia za "podżeganie do powstania"

Donald Trump opuścił Biały Dom. "Prezydentura była zaszczytem"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama