Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

'Canada needs immigrants especialy after Covid-19 crisis'

'Canada needs immigrants especialy after Covid-19 crisis'
"Kanada będzie potrzebować młodszej i rosnącej populacji, by utrzymać wzrost i zrekompensować bezprecedensowy wzrost deficytu budżetowego, który pojawił się w odpowiedzi na kryzys". (Fot. Getty Images)
The Canadian government's plans for 2020 assumed the arrival of 370,000 immigrants. Immigrants support Canadian economic development and will be needed for reconstruction after Covid-19. The economy is already losing because of fewer new arrivals.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Kanada prawie całkowicie opierała swój wzrost na imigrantach, więc spadająca imigracja zagraża wzrostowi gospodarczemu – zauważył w jednym z nowych raportów Royal Bank of Canada (RBC), największy z kanadyjskich banków. Minister ds. imigracji Marco Mendicino wyjaśniał niedawno agencji The Canadian Press, że imigracja jest trwałą wartością i taka pozostanie w czasach po Covid-19.

Kiedy imigranci zaczną znów przyjeżdżać do Kanady – nie wiadomo. Premier Justin Trudeau mówił w maju, że jego zadaniem "jest przede wszystkim dbałość o Kanadyjczyków".

Tuż przed wprowadzeniem obostrzeń związanych z pandemią rząd ogłaszał plany zakładające przyjazd do Kanady ponad miliona osób, które w ramach programów imigracyjnych uzyskałyby prawo stałego pobytu i pracy w latach 2020-2022. W marcu liczba nowych stałych rezydentów była mniejsza o 30 proc. w porównaniu z marcem ub.r., liczba zagranicznych pracowników w rolnictwie była mniejsza o 45 proc., podobnie liczba zagranicznych studentów.

W opublikowanym na stronach RBC raporcie, ekonomista banku Andrew Agopsowicz napisał, że "pośród możliwych ofiar są sektory, w których stale brakuje pracowników - rynki wynajmu i budowy mieszkań w miastach, budżety uniwersytetów".

Na zdj. Old Quebec City. (Fot. Getty Images)

"Kanada będzie potrzebować młodszej i rosnącej populacji, by utrzymać wzrost i zrekompensować bezprecedensowy wzrost deficytu budżetowego, który pojawił się w odpowiedzi na kryzys" - dodał. Jeśli obecne restrykcje będą obowiązywały także w miesiącach letnich, do Kanady przyjedzie w tym roku o 170 tys. mniej imigrantów - oszacował. Tymczasem np. zagraniczni studenci i uczniowie przynoszą kanadyjskiej gospodarce 21,6 mld CAD rocznie, w tym 6 mld CAD to wpływy z czesnego.

Według danych statystycznych, ubiegłoroczny wzrost liczby mieszkańców Kanady o 580 tys. osób to w 80 proc. imigracja, z której dwie trzecie to osoby między 25. a 54. rokiem życia.

"Bez imigracji w ciągu minionych 15 lat Kanada postarzałaby się tak jak w latach 90. Japonia. Obecnie jesteśmy jednym z najmłodszych krajów G7, a PKB prawie wszystkich dużych kanadyjskich miast rosło szybciej niż średnia krajowa, co jest odbiciem dużej liczby mieszkańców - imigrantów" - napisał Agopsowicz.

Minister ds. imigracji Marco Mendicino mówił w ubiegłym tygodniu parlamentarzystom, że aktualizacja rządowych planów imigracyjnych będzie przedstawiona jesienią. Wskazał jednocześnie na znaczenie pracy nowych imigrantów podczas Covid-19. "Bez imigrantów nie moglibyśmy zapewnić żywności Kanadyjczykom przy utrzymaniu niskich cen, nie dałoby się wspierać pracowników pierwszego kontaktu bez imigracji" - zauważył.

Toronto - największe miasto w Kanadzie i stolica prowincji Ontario. (Fot. Getty Images)

Jak istotni są zagraniczni pracownicy dla kanadyjskiej gospodarki, widać było od marca, gdy na problemy z przyjazdem zatrudnianych co roku pracowników skarżyli się farmerzy. Rząd zlikwidował ograniczenia ich przyjazdu po zamknięciu granic i mimo że jedynym obostrzeniem nakładanym na zagranicznych pracowników rolnych jest dwutygodniowa kwarantanna, a rząd w jednym z programów pomocowych przeznaczył 1500 CAD na pracownika, by pokryć koszty związane z kwarantanną, problem nadal istnieje. Rząd prowincji Quebec przeznaczył dodatkowo po 100 CAD tygodniowo dla lokalnych bezrobotnych, jeśli zdecydują się pracować przynajmniej 3 dni w tygodniu na farmach.

The Canadian Press przypomniała, że od połowy maja rząd uruchomił zapowiedziany w ub.r. program, który ma ułatwić uzyskiwanie prawa stałego pobytu czasowym zagranicznym pracownikom m.in. szklarni, zatrudnianych przez hodowców bydła i rzeźnie.

Pod znakiem zapytania stoi też dalszy rozwój sytuacji na rynku nieruchomości, tak na sprzedaż jak i rynku najmu, na którym wzrost popytu był wynikiem m.in. imigracji. Prognoza z piątku Canada Mortgage and Housing Corporation (CMHC), rządowej agencji wspierającej budownictwo mieszkaniowe, kryzys Covid-19 oznacza zarówno spadek liczby nowych budów, jak i spadek cen - średnio o 9 do 18 proc. w porównaniu z sytuacją sprzed pandemii.

"Każdy apel o zmniejszenie liczby imigrantów musi być zweryfikowany przez logikę: imigracja jest kluczowym składnikiem planu powiększenia gospodarki i spłaty rosnącego długu narodowego" - napisała niezależna senator Ratna Omidvar w artykule opublikowanym w magazynie "Policy Options".

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement