Cameron i Obama: "Nie damy się zastraszyć"
We wspólnym artykule, opublikowanym dzisiaj na łamach "Timesa", Obama i Cameron przedstawili zasady amerykańsko-brytyjskiego sojuszu.
Na dzisiaj i jutro zaplanowane są rozmowy obu przywódców w Waszyngtonie. W kontekście ubiegłotygodniowych zamachów w Paryżu podkreślili, że ekstremiści nie zdołają zdławić wolności słowa.
Zaakcentowali, że bez względu na to, czy będą to "samotni fanatycy, czy organizacje terrorystyczne, takie jak Al-Kaida, Państwo Islamskie, czy Boko Haram, nie damy się zastraszyć ekstremistom".
"Pokonamy tych barbarzyńskich zabójców i ich spaczoną ideologię" - zapewnili. Obama i Cameron podkreślili też determinację w przeciwstawianiu się rosyjskiej agresji na Ukrainie. Obiecali utrzymać dyplomatyczną presję na Moskwę.
"Jeśli pozwolimy, żeby tak kardynalne łamania prawa międzynarodowego nie zostało powstrzymane, wszyscy ucierpimy z powodu niestabilności, która będzie tego konsekwencją. Nasza mocna i wspólna reakcja jest niedwuznacznym przesłaniem, że społeczność międzynarodowa nie będzie bezczynna wobec podejmowania przez Rosję prób zdestabilizowania Ukrainy" - napisali obaj przywódcy.