Cameron chce zaostrzenia sankcji wobec Rosji
"Wciąż mam nadzieję, że Rosja pójdzie po rozum do głowy i uświadomi sobie, że powinna pozwolić Ukrainie na rozwijanie się jako suwerenne i wolne państwo, mogące ze swobodą podejmować decyzje" - oświadczył Cameron w australijskiej Canberze.
"Jeśli Rosja przyjmie pozytywne nastawienie do wolności Ukrainy, możemy być świadkiem zniesienia nałożonych sankcji. Jeśli w dalszym ciągu będzie pogarszała sprawę, możemy być świadkiem zwiększenia tych sankcji. To proste" - podkreślił.
Rozmowy światowych przywódców na szczycie G20 mają się koncentrować na wspieraniu globalnego wzrostu gospodarczego, umocnieniu światowego systemu bankowego i likwidowaniu luk w prawie podatkowym, wykorzystywanych przez ponadnarodowe koncerny.
Ukraiński rząd i państwa zachodnie twierdzą, że prorosyjscy separatyści na wschodzie Ukrainy otrzymali od Rosji wsparcie w postaci żołnierzy i sprzętu bojowego. Zdaniem Kijowa gromadzenie nowych sił na kontrolowanych przez rebeliantów obszarach wskazuje, iż planują oni nową ofensywę w ramach konfliktu, który pochłonął już życie ponad 4 tys. ludzi.
Moskwa zaprzecza stawianym tym zarzutom i deklaruje jednocześnie chęć utrzymania rozejmu, obowiązującego oficjalnie od 5 września. Szczyt G20 odbędzie się w dniach 15-16 listopada w Brisbane.