Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Cameron broni referendum w sprawie Brexitu

Cameron broni referendum w sprawie Brexitu
David Cameron był premierem Zjednoczonego Królestwa od maja 2010 do lipca 2016 roku. (Fot. Getty Images)
Były premier Wielkiej Brytanii broni swojej decyzji ogłoszenia plebiscytu w sprawie Brexitu, ponieważ jego zdaniem kraj był zawsze raczej niechętnym i niepewnym członkiem Unii. W wyniku referendum większość Brytyjczyków zdecydowała o opuszczeniu Współnoty Europejskiej.
Reklama
Reklama

David Cameron, ogłaszając datę referendum podkreślał, że Wielka Brytania "będzie silniejsza, bezpieczniejsza i dostatniejsza w zreformowanej Unii Europejskiej". Zapewnił, że jeśli Brytyjczycy zdecydują o pozostaniu w UE, będzie nadal domagał się reform, ażeby odpowiedzieć na ich obawy o utratę miejsc pracy czy sprawę zasiłków dla migrantów szukających zatrudnienia na Wyspach.

Wielu wini Camerona za żonglowanie przyszłością Wielkiej Brytanii. Na fali populistycznej polityki ugrupowania UKIP, ówczesny premier zapragnął przejąć ich elektorat w zbliżających się wyborach i obiecał wyborcom przeprowadzenie plebiscytu. Torysi zrzucali bowiem wszelkie niepowodzenia w kraju na Unię .

Wyborcy, którzy chcielli pozostać w UE uznali, że to Cameron i Partia Konserwatywna popchnęła Londyn do rozwodu z Brukselą, choć rząd namawiał do głosowania za pozostaniem w Unii.

Po tym, jak Brexit już stał się faktem, Cameron uznał, że kraj i tak do tego zmierzał – podaje dziennik „The Telegraph”. Były premier podkreślił, że problem członkostwa UK w Unii od lat zatruwał brytyjską politykę.

"Nie kocham Brukseli, kocham Wielką Brytanię" - podkreślał Cameron jeszcze przed referendum, zwracając uwagę, że Wielka Brytania może mieć "to co najlepsze z obu tych światów".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama