Były kucharz Elżbiety II zdradził, do którego dania królowa ma słabość

Darren McGrady obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie pracuje jako szef kuchni, konsultant kulinarny i mówca - prowadzi też vloga na YouTube.

Właśnie w owym blogu zdradził, że Elżbieta II ma słabość do jednego, mało wyrafinowanego dania.  Otóż sędziwa monarchini nie wyobraża sobie dnia bez zjedzenia chleba z dżemem truskawkowym. Koniecznie musi to być dżem truskawkowy i koniecznie zrobiony z owoców zebranych na plantacji na terenie zamku Balmoral w Szkocji.

"Królowej podawano dżem, odkąd była dzieckiem. Od tamtego czasu jada go do popołudniowej herbaty" – stwierdził Darren McGrady.

Kucharz dodał, że kanapki podawane królowej to nie są pajdy chleba posmarowane słodkim przetworem, ale wycięte z chleba kółeczka wielkości "starego brytyjskiego pensa", na które nałożona jest odrobina masła i grubsza warstwa dżemu.

Zdaniem McGrady’ego, królowa ma też słabość do świeżych truskawek. Te jada jednak wyłącznie w sezonie. "Biada każdemu, kto spróbował by jej podać truskawki zimą. Ktoś taki musiałby się rozstać z głową" - zażartował kucharz.