Burmistrz Rzymu: Nie potrzebujemy turystów-szarańczy
Opinię tę, cytowaną przez włoskie media, burmistrz wyraziła wczoraj podczas narady "Turystyka i zrównoważony rozwój. Wyzwania dla Włoch".
Podczas swego wystąpienia burmistrz zapewniła: "Rzym powoli stara się zmienić kurs i odejść od wizji turystyki spod znaku wpadaj i uciekaj, która nie wzbogaca miasta, ale je zubaża".
Virginia Raggi podkreśliła też, że wiele historycznych miast i europejskich stolic "cierpi z powodu przeładowania turystycznego, które jest formą degeneracji masowej turystyki". Zastrzegła zarazem, że jest przeciwna wprowadzeniu limitu zwiedzających.
"Wiele osób mówi, że nawet jeśli nic nie robimy, to do Rzymu i tak przyjeżdżają turyści. Ale czy tego właśnie chcemy? Mamy biernie to znosić? Nie, chcemy zarządzać turystyką" - oświadczyła burmistrz.
Według oficjalnych danych, w ub. roku do Wiecznego Miasta przyjechało około 15 milionów turystów.
Czytaj więcej:
Włoskie media: Ratujcie Rzym, mieszkańcy uciekają
Włochy: Zakaz siadania na Schodach Hiszpańskich w Rzymie
Rzym: Tylko co siódmy zagraniczny turysta płaci mandat
Motoryzacyjna rewolucja w Rzymie. Część diesli nie wjedzie do centrum