Burmistrz Londynu: Plany Farage'a wobec migrantów są "nieakceptowalne"
Burmistrz Londynu określił ten plan jako "nieakceptowalny" i podkreślił, że wpłynie on na "tysiące" osób mieszkających w stolicy, które "w ogromnym stopniu przyczyniają się do rozwoju miasta".
Nigel Farage ogłosił, że jego partia zniesie tzw. indefinite leave to remain (ILR – prawo do stałego pobytu), o które obecnie migranci mogą się ubiegać po pięciu latach. Jednocześnie osoby te zmuszone byłyby do ciągłego odnawiania wiz.
Farage zapowiedział również, że pod rządami Reform UK imigranci nie będą mieć dostępu do państwowego systemu opieki społecznej.
"Tysiące londyńczyków posiadają prawo do stałego pobytu. Mają legalne prawa, są naszymi przyjaciółmi, sąsiadami i współpracownikami, wnoszącymi ogromny wkład w nasze miasto. Grożenie deportacją ludziom, którzy legalnie tu mieszkają i pracują, jest nieakceptowalne" - oznajmił Khan.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Londynie Farage oświadczył, że Reform UK planuje "ogromne cięcia" w wydatkach na opiekę społeczną, poprzez zakazanie migrantom dostępu do zasiłków i zniesienie prawa do pobytu na czas nieokreślony.
"Czas na szczerą debatę na temat tego, kogo wpuszczamy do tego kraju. Owszem, część migrantów to wartościowi ludzie, ale zbyt wielu z nich nie pracuje i nigdy nie będzie pracować. Całkowicie źle zrozumieliśmy, czym jest pozwolenie na pracę czy wiza pracownicza – stały się one tylnymi drzwiami do osiedlenia się na stałe" - zauważył.
Odwołał się również do liczby migrantów przybyłych za czasów Borisa Johnsona, mówiąc, że to "największa zdrada demokratycznej woli, z jaką mieliśmy do czynienia w pamięci żyjących ludzi".
"To nie jest to, czego chcieli wyborcy Brexitu, i na pewno nie to, czego oczekiwali wyborcy Partii Konserwatywnej od 2010 roku" - podsumował.
Czytaj więcej:
UK: Farage zapowiada zniesienie prawa stałego pobytu dla imigrantów






























Nigel Farage chciał wyjscia Anglii z UNII,jak do tego doszło to uciekł,niech nie zapomni że,jego żona jest Niemką a nie Brytyjką,ten facet to szaleniec.
Panie Farage, pracowalam tu 20 lat i placilam podatki.Teraz chce mi Pan zabrac prawo pobytu? ile lat Pan pracowal i placil podatki w UK?
Ja mam benefit ale ja zapierdzielam 20 lat z żoną na królową i nie przypłynąłem na dmuchanym kajaku
Koniec darmówki :). Dla Ukraińców to nie chce sie placing, ale jak o nas chodzi w obcym kraju to juz sie nie patrzy na to jak powinno. El Dorado benefitowe dobiego konca, do roboty nie Roby.
Placenie podatkow to wasz psi obowiazek, jako osob zyjacych w UK. W zamian za to macie mnostwo przywilei, z jakich pewnie korzystacie w szerokim zakresie. Niektore z nich niestety uniemozliwiaja wam wyrobienie brytyjskiego obywatelstwa i zabezpieczenie swojej przyszlosci w tym, jakze przez was znienawidzonym, kraju. Farage, dla przypomnienia, chce zlikwidowac przedluzanie wizy pracowniczej w nieskonczonosci i mozliwosc sprowadzenie rodzinki w tenze sposob. Rodzinki jaka ma awersje do pracy, taka sama awersja szybko wystepuje u pasozyta ja sprowadzajacego.
Serio , jak ci kaza wylizac ich cztery litery to wylizesz?znienawidzony to ty jestes do Polakow czytajac twoj wpis, ciekawe czy zlikwiduje tez pobyt swojej zony niemki , pasozytow to poszukaj w swojej rodzinie , niewiniatko sie znalazlo psia mac .
Dziś rano serduszko zaczęło mi szybciej bić, otworzyłem szybciutko "Mój niemiecki kalendarzyk" .
I od razu spokój, tętno spada rytm serduszka się uspokaja, mam jeszcze 5 miesięcy urlopiku na koszt niemieckiego podatnika. Złapie parę fuszek na lewo dobiję do 8 k i mogę dalej leżeć. Jesień, przeminie, zima zginie i wyruszę jak bociek z Afryki do ziemi Niemieckiej obiecanej. 2-3 miechy się po pracuje i kranken przywalimy. Żyć nie umierać.
Pozdrawiam z zasiłku.