Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brzęczek: Zagraliśmy słabo, Włosi zasłużyli na zwycięstwo

Brzęczek: Zagraliśmy słabo, Włosi zasłużyli na zwycięstwo
Po meczu z Włochami Polacy spadli na trzecią pozycję w tabeli grupy A1 Ligi Narodów. (Fot. Getty Images)
Trener reprezentacji Jerzy Brzęczek przegrane 0:2 spotkanie Ligi Narodów z Włochami w Reggio Emilia ocenił jako słabe w wykonaniu polskich piłkarzy i podkreślił, że gospodarze wygrali zasłużenie. 'Duży wpływ na to miało pierwsze 45 minut' - zaznaczył.
Reklama
Reklama

"To było słabe spotkanie w naszym wykonaniu i Włosi zdecydowanie zasłużyli na zwycięstwo. Duży wpływ na mecz miało pierwsze 45 minut, kiedy zupełnie nie realizowaliśmy założeń taktycznych. Od razu po przerwie dokonaliśmy trzech zmian i obraz gry wyglądał nieco lepiej, ale po chwili czerwoną kartkę otrzymał Jacek Góralski i straciliśmy szanse na walkę o wyrównanie. Włosi pokazali dużą siłę i kreatywność" - ocenił Brzęczek na konferencji prasowej tuż po końcowym gwizdku.

Analizując pierwszą połowę selekcjoner biało-czerwonych wskazał, że jego piłkarze za szybko wycofywali się w strefę obrony, co napędzało zespół włoski.

"Widać było wyszkolenie i umiejętności techniczne poszczególnych zawodników gospodarzy. Z kolei nasi młodzi zawodnicy nie potrafili się zregenerować przy natężeniu meczów. Spóźnialiśmy się z doskokiem i pressingiem, dlatego takie zmiany w przerwie meczu. Kamil Grosicki, który miał uraz, też nie był w stanie się zregenerować" - zauważył i przyznał: "Podjęliśmy błędne decyzje".

Jak tłumaczył, zakładał już przed meczem, że trójka: Grosicki, Góralski i Piotr Zieliński wejdzie w drugiej połówce, bo pod względem fizycznym ci piłkarze nie byli w stanie wytrzymać trudów całego spotkania.

Ocenił, że oba faule Góralskiego "były na pograniczu", więc można uznać, że zasłużył na obie żółte kartki i w konsekwencji czerwoną.

Polska przegrała z Włochami 0:2 po golach Jorginho z rzutu karnego w 27. minucie i Domenico Berardiego w 83. Od 77. minuty biało-czerwoni grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce Góralskiego.

Polacy spadli na trzecią pozycję w tabeli grupy A1 Ligi Narodów, ale nie stracili szans na pierwsze miejsce i awans do finału drugiej edycji. Muszą jednak w środę na Stadionie Śląskim w Chorzowie pokonać Holendrów, a Włosi przegrać w Sarajewie z Bośnią i Hercegowiną.

Czytaj więcej:

Piłkarska LN: Kadra Włoch na mecz z Polską bez kontuzjowanego Keana

Szczęsny: Włosi są osłabieni, ale i tak czeka nas trudny mecz

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.03.2024
    GBP 5.0343 złEUR 4.3086 złUSD 3.9528 złCHF 4.4711 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama