Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjskie sklepy apelują o wcześniejsze robienie zakupów na święta

Brytyjskie sklepy apelują o wcześniejsze robienie zakupów na święta
Możliwość zrobienia zakupów stacjonarnych przed świętami może być w tym roku znacznie ograniczone, a handel w sieci obawia się problemów logistycznych. (Fot. Getty Images)
Brytyjscy konsumenci zostali wezwani do tego, aby już teraz zrobić wszystkie świąteczne zakupy, ponieważ handlowcy będą mieć problem z realizacją wszystkich zamówień w grudniu. Eksperci wskazują, że nawet bez świąt sklepy online w Wielkiej Brytanii spotykają się z rekordowym zainteresowaniem i ledwo nadążają za realizacją zamówień.
Reklama
Reklama

Do świąt pozostały trzy  miesięce, a brytyjski handel przygotowuje się do najbardziej dochodowego okresu w roku. Trwająca pandemia zmieniła jednak nawyki zakupowe Brytyjczyków i obecnie większość zakupów dokonuje się w sieci.

Organ IMRG, który zrzesza sklepy internetowe w Wielkiej Brytanii ostrzegł, iż czekając "do ostatniej chwili" możemy zostać bez prezentów, dlatego warto zadbać o zakupy na święta odpowiednio wcześnie.

"Uważamy, że w tym roku sprzedaż będzie naprawdę bardzo wysoka" - ocenił Andy Mulcahy z IMRG.

"Samo w sobie nie stanowi to problemu, ale robienie zakupów przed samymi świętami już tak. Jeśli możesz rozłożyć zakupy i zrobić chociaż część z nich w listopadzie, a cześć już teraz, bardzo nam pomożesz" - apeluje do Brytyjczyków.

Jeszcze przed lockdownem sprzedaż internetowa w Wielkiej Brytanii cieszyła się dużą popularnością (wzrost o 5 proc. rok do roku). W trakcie lockdownu - i po nim - wzrost był jednak rekordowy i osiągnął na tyle wysoki poziom, że handel w sieci wyprzedza dziś handel w sklepach stacjonarnych. 

Już teraz większość zakupów ma miejsce przez internet, ale podczas sezonu świątecznego handel online może czekać jeszcze większa popularność. (Fot. Getty Images)

Największej zmiany doświadczyły w ostatnich miesiącach brytyjskie supermarkety - zakupy spożwycze online spowodowały, że branża ta musiała zatrudnić dziesiątki tysięcy nowych pracowników i kupić tysiące samochodów do dostaw dla klientów. Obecnie szacuje się, że co 2. zakup spożywczy w Wielkiej Brytanii ma miejsce przez internet.

IMRG oszacowało, że ogólny handel w sieci wzrósł od czasu lockdownu nawet o 60 procent, a kolejne rekordy bite są co miesiąc. To z kolei może doprowadzić do paraliżu w trakcie świąt, jeśli złożonych zostanie zbyt wiele zamówień w krótkim odstępie czasu.

"W tym momencie myślę, że możemy spodziewać się wzrostu co najmniej o kolejne 30 procent w szczycie świątecznego sezonu handlowego, ale jeśli sklepy stacjonarne będą musiały się zamknąć, to wzrost będzie znacznie wyższy" - wskazują eksperci, podkreślając, że handel czeka "gigantyczne wyzwanie logistycznego, jakiego nie doświadczono jeszcze nigdy w historii".

Czytaj więcej:

Londyn: Tegoroczne święta bez Winter Wonderland

Hiszpania: W miastach pojawiają się dekoracje bożonarodzeniowe

Brytyjczycy ruszyli już po świąteczne zakupy

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama