Brytyjskie rzeki dawno nie były tak czyste

Naukowcy z Uniwersytetu w Cardiff prowadzili długoterminowe obserwacje, aby ocenić stan ponad 2 300 rzek w Anglii i Walii. Badali obecność 78 żywych organizmów - w tym m.in. owadów, ślimaków i ryb - bo to właśnie one "czuwają" nad czystością rzek.

Tzw. monitoring biologiczny wykazał, że wiele organizmów wraca do zbiorników wodnych - a to oznacza z kolei, że są one coraz mniej zanieczyszczone. "Rzeki są najczystsze od 20 lat" - twierdzą badacze.

Naukowcy nie mają wątpliwości, że to załuga człowieka, który kontroluje zanieczyszczenie wody. "Mimo zmian klimatycznych, udało się zrównoważyć wpływ szkodliwych substancji na wodne ekosystemy" - wyjaśniają eksperci, cytowani przez BBC.

W zeszłym miesiącu, po raz pierwszy od 200 lat, z rzeki Taff w Walii wyłowiono dorodnego łososia. "I to najlepszy dowód, że nasze rzeki są coraz czystsze" - podsumowują naukowcy.