Brytyjskie media: Na terenie parlamentu zażywane są narkotyki
To reakcja na publikację "The Sunday Times", według którego w budynku parlamentu zażywanie marihuany oraz kokainy odbywa się w sposób niemal otwarty. Jak podała gazeta, ślady kokainy wykryte zostały podczas przeprowadzonych niedawno testów w 11 spośród 12 toalet na terenie parlamentu - w tym w tych, do których dostęp mają osoby tylko ze stałą przepustką parlamentarną.
Ponadto - jak podał "The Sunday Times" - jeden były już poseł miał umieścić swojego dilera narkotykowego na liście asystentów, aby w ten sposób płacić mu za dostawy, ten sam były poseł miał według pogłosek sam handlować narkotykami, a jeden z poselskich asystentów miał w ciągu minionego roku zostać wyrzucony z pracy po tym, jak wyszło na jaw, że zażywa kokainę.
"Doniesienia o zażywaniu narkotyków w parlamencie podane przez The Sunday Times są głęboko niepokojące i poruszę je priorytetowo rozmowie z policją metropolitalną. Oczekuję, że zobaczę pełne i skuteczne egzekwowanie prawa. Podczas gdy parlament zapewnia szerokie wsparcie dla każdego pracownika lub członka, który może potrzebować pomocy w związku z zażywaniem narkotyków - i zachęcam każdego, kto zmaga się z takimi problemami, aby skorzystać z takiej pomocy - dla tych, którzy zdecydują się zignorować prawo i będą szkodzić reputacji tej instytucji, sankcje są poważne" - oświadczył Hoyle.
O pomyśle przyprowadzenia do parlamentu psów szkolonych do wykrywania narkotyków wspomniał poseł Charles Walker, który jest przewodniczącym komisji administracyjnej, ale jak podaje Sky News, również Hoyle bierze to pod uwagę.
Czytaj więcej:
Brytyjscy posłowie od dzisiaj nie kupią alkoholu na terenie parlamentu
Brytyjska minister spraw wewnętrznych zapowiada walkę z użytkownikami narkotyków
Wielka operacja antynarkotykowa w UK. Aresztowano 1 500 osób
UK: Polski kierowca przemycał 418 kg kokainy ukrytej w krążkach cebuli
Holandia: Ruszył pilotażowy program sprzedaży miękkich narkotyków na wynos