Brytyjskie samoloty patrolowały granicę z Rosją razem z siłami USA i NATO
We wspólnej misji na granicy państw NATO z Rosją, Białorusią i Ukrainą wzięły udział dwa zaawansowane brytyjskie samoloty patrolujące, a także amerykański tankowiec, co stanowiło "pokaz transatlantyckiej jedności sojuszników" – napisano w komunikacie.
"Była to ważna wspólna misja z naszymi sojusznikami z USA i NATO" – przekazał brytyjski minister obrony John Healey.
"Nie tylko dostarcza to cennych informacji wywiadowczych, które zwiększają świadomość operacyjną naszych sił zbrojnych, ale także stanowi silny sygnał jedności NATO dla (prezydenta Rosji Władimira) Putina i naszych przeciwników" – dodał szef brytyjskiego resortu obrony.
Samoloty patrolowały granicę państw wschodniej flanki NATO z Rosją po serii niedawnych wtargnięć rosyjskich dronów i samolotów w przestrzeń powietrzną Sojuszu, w tym Polski, Rumunii i Estonii.
Czytaj więcej:
Brytyjczycy patrolują polskie niebo. Poderwano myśliwce RAF-u
NATO rozważa zastosowanie zbrojnej odpowiedzi na rosyjską wojnę hybrydową






























Ale jak to patrolowały przy granicy z Rosją? A gdzie narracja że gdyby nie ukraina to mielibyśmy rosje przy granicy?