Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjski sędzia Atkinson ruszył do Rosji na rowerze

Brytyjski sędzia Atkinson ruszył do Rosji na rowerze
Sędzia Martin Atkinson jedzie na mundial rowerem, aby zebrać pieniądze dla czterech fundacji. (Fot. Getty Images)
Brytyjski sędzia piłkarski Martin Atkinson, który nie znalazł się na liście arbitrów wyznaczonych do prowadzenia spotkań mistrzostw świata w Rosji, i tak jedzie na mundial. Zamierza przejechać na rowerze ponad 2 700 km z okolic Birmingham do Kaliningradu.
Reklama
Reklama

Atkinson, który poprowadził od 2005 roku 349 spotkań angielskiej ekstraklasy, ma pokonać ten dystans wraz z grupą innych kolarzy w ramach akcji charytatywnej w ciągu 18 dni. Jeszcze przed startem w centrum sportowym St. George's Park uzbierano 52 tysiące funtów, a celem jest 60 tysięcy. Pięniądze będą przeznaczone dla St David's Hospice Care, Yorkshire Young Achievers Foundation, Jane Tomlinson Appeal i University Hospitals Coventry & Warwickshire Charity.

Trasa prowadzi przez Francję, Belgię, Holandię, Niemcy i Polskę. Atkinson i pozostali chcą zdążyć na mecz Anglii z Belgią, który odbędzie się w Kaliningradzie 28 czerwca, ostatniego dnia rywalizacji w fazie grupowej.

"To będzie ogromne wyzwanie, ale wszyscy się na nie cieszymy. W 2016 roku odwiedziliśmy na rowerze stadiony wszystkich 20 klubów ekstraklasy, pokonując ok. 1 600 km, więc teraz zdecydowanie podnieśliśmy poprzeczkę. To 18 dni cierpienia, ale na wspaniały cel, więc jesteśmy w stanie pokonać ten ból" - zapewnił Atkinson, cytowany w BBC.

Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) nie postawiła w tegorocznym mundialu na żadnego arbitra zarejestrowanego w Anglii, ale na liście sędziów-asystentów jest Simon Lount - Brytyjczyk, który w wieku 23 lat wyemigrował do Nowej Zelandii.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama