Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjski rząd przejmuje prywatne więzienie w Birmingham

Brytyjski rząd przejmuje prywatne więzienie w Birmingham
Sytuacja w więzieniu była wyjątkowo trudna. W raporcie dopatrzono się wielu nieprawidłowości. (Fot. Getty Images)
Główny inspektor brytyjskiej służby więziennej opublikował dziś raport wskazujący na poważne nieprawidłowości w zarządzaniu więzieniem w Birmingham. Jego ocena doprowadziła do tymczasowego zawieszenia kontraktu na prowadzenie zakładu z firmą G4S - kontrolę nad placówką przejął brytyjski rząd.
Reklama
Reklama

Według ustaleń z raportu, wielu z 1 300 osadzonych w HMP Birmingham unika wychodzenia z cel, obawiając się wybuchu przemocy, a na terenie zakładu karnego jest brud - w tym pochodzący z nieszczelności sanitarnych, krew i wymioty - a także szczury i robactwo; powybijane są też szyby i uszkodzone drzwi. W trakcie jednej z wizyt inspektorów uzbrojeni mężczyźni podjechali pod więzienie i podpalili dziewięć samochodów stojących na parkingu przez budynkiem.

Dokument ujawnił także istnienie wewnętrznego rynku obrotu narkotykami, w tym marihuaną, a także wysoki stopień uzależnienia osadzonych od substancji odurzających przy całkowitej bierności strażników, którzy często w czasie swoich zmian spali. Główny inspektor więzień Peter Clarke zaznaczył nawet, że zapach był na tyle trudny do zniesienia, że zmusił go do opuszczenia jednego ze skrzydeł zakładu mimo trwającej kontroli.

HMP Birmingham jest prowadzone przez prywatną firmę G4S, która w 2011 roku wygrała wart 453 mln funtów 15-letni kontrakt na zarządzanie placówką. W 2016 roku zakładem karnym wstrząsnęły największe od 20 lat zamieszki, gdy na około 20 godzin więźniowie przejęli kontrolę nad częścią budynku, generując straty w wysokości sześciu milionów funtów.

W reakcji na treść raportu, brytyjski rząd zdecydował o wcieleniu programu naprawczego, w ramach którego na kolejne sześć miesięcy kontrolę nad placówką przejmie bezpośrednio ministerstwo sprawiedliwości. To pierwszy taki przypadek od 1992 roku, kiedy podpisano pierwszy kontrakt na prywatną obsługę zakładów karnych. Firma G4S została także zmuszona do zatrudnienia dodatkowych pracowników, a część osadzonych zostanie przeniesiona do innych więzień.

To pierwszy przykład przejęcia kontroli nad więzieniem przez rząd w trakcie obowiązywania kontraktu. Problemy z HMP Birmingham wpisują się w trwającą debatę publiczną o skuteczności zlecania realizacji usług publicznych prywatnym firmom; temat jest głośny m.in. ze względu na upadek w styczniu firmy budowlanej Carillion czy niedawnej decyzji rządu o nacjonalizacji linii kolejowej wzdłuż wschodniego wybrzeża kraju.

G4S odpowiada również za zarządzanie czterema innymi brytyjskimi więzieniami.

Odpowiedzialny za więziennictwo wiceminister sprawiedliwości Rory Stewart przekonywał dziś, że w Wielkiej Brytanii są "dobre, prywatnie zarządzane więzienia". Zaznaczył, że "zakład w Birmingham mierzy się ze swoim szczególnym zestawem wyzwań (...) i musi zacząć spełniać standardy, które obserwuje się w innych miejscach kraju".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama