Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjski premier w ONZ: W sprawie klimatu ludzkość musi dorosnąć

Brytyjski premier w ONZ: W sprawie klimatu ludzkość musi dorosnąć
Boris Johnson przestrzegł przed lekceważeniem problemów związanych z ociepleniem klimatu i podkreślił, jak wielkie będą konsekwencje ignorancji. (Fot. Getty Images)
'W obliczu zmian klimatu ludzkość zachowuje się jak nieodpowiedzialny nastolatek. Jeżeli nie zmienimy swojego postępowania, czeka nas więcej kataklizmów i masowe migracje' - ostrzegł premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson w przemówieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ.
Reklama
Reklama

"Będziemy mieli do czynienia z wylesianiem, suszami, niszczeniem upraw i masowymi migracjami na nieznaną wcześniej skalę. Dojdzie do tego nie przez jakąś nieprzewidzianą katastrofę naturalną czy kataklizm, ale przez nas, przez to co teraz robimy" - ostrzegł Johnson w Nowym Jorku.

Brytyjski premier zaznaczył, że "te wszystkie konsekwencje czekają nas, jeżeli nie zostanie ograniczony wzrost średniej globalnej temperatury". "Musimy działać teraz, by dotrzymać zobowiązania do ograniczenia wzrostu temperatury o 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu z epoką przedprzemysłową" - podkreślił Johnson. Dodał, że "przy utrzymaniu obecnych tendencji temperatura do końca XXI wieku podniesie się o 2,7 stopnia Celsjusza".

"Nasze wnuki będą wiedziały, że to my jesteśmy winni, że zostaliśmy ostrzeżeni, że właśnie to pokolenie musiało działać dla potomnych, ale przegapiło tę szansę, będą się zastanawiać, jak mogliśmy być tak samolubni i krótkowzroczni" - zaznaczył brytyjski premier. Dodał, że ludzkość zachowuje się jak nieodpowiedzialny nastolatek, dlatego to "już czas, by dorosnąć".

Jak oceniają media, celem apelu Johnsona było wywarcie dodatkowej presji na światowych przywódców. (Fot. Getty Images)

Johnson przekonywał równocześnie, że "mamy środki, by przeprowadzić zieloną rewolucję przemysłową, chociaż czasu na takie działania jest coraz mniej". Zwracając się do światowych przywódców brytyjski premier zaapelował o podjęcie kolejnych zobowiązań prowadzących do złagodzenia zmian klimatu. Wśród najważniejszych wymienił m.in. całkowite wyeliminowanie energetyki opartej na spalaniu węgla, ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, wprowadzenie do 2040 roku zakazu sprzedaży aut z silnikami spalinowymi oraz pomoc finansową dla krajów rozwijających się.

W październiku i listopadzie w Glasgow odbędzie się światowy szczyt klimatyczny, który zdaniem Johnsona będzie "punktem zwrotnym dla ludzkości". Przemówienie brytyjskiego premiera w Nowym Jorku miało nadać ton spotkaniu w Glasgow i wywrzeć presję na przywódcach, by złożyli poważne deklaracje dotyczące klimatu - twierdzi BBC. 

Czytaj więcej:

Boris Johnson: Bogate kraje muszą dawać więcej, by pomóc w redukcji emisji

ONZ: Biden ogłosił początek ery "nieustępliwej dyplomacji"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama