Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjski parlament poparł opóźnienie zniesienia restrykcji o 4 tygodnie

Brytyjski parlament poparł opóźnienie zniesienia restrykcji o 4 tygodnie
W UK znowu niepokojąco rośnie liczba zakażeń, a wariant Delta odpowiada już za 96 proc. nowych przypadków. (Fot. Getty Images)
Brytyjska Izba Gmin poparła wczoraj wieczorem ogłoszone dwa dni wcześniej przez premiera Borisa Johnsona przesunięcie o cztery tygodnie terminu zniesienia restrykcji koronawirusowych w Anglii.
Reklama
Reklama

Mimo że przeciwko własnemu rządowi zagłosowała spora grupa posłów Partii Konserwatywnej, regulacje przedłużające restrykcje przeszły bez problemu - stosunkiem głosów 461 do 60 - bo poparła je opozycyjna Partia Pracy.

W poniedziałek premier Johnson podkreślił, że opóźnienie planowanego na 21 czerwca zniesienia ograniczeń da służbie zdrowia "jeszcze kilka kluczowych tygodni" na zaszczepienie ludzi.

Decyzja ta oznacza, że nadal obowiązywać będą limity, jeśli chodzi o to, ile osób może się spotykać - 30 na otwartym powietrzu i sześć osób lub dwa gospodarstwa domowe w pomieszczeniach zamkniętych. Z kolei w pubach, na stadionach czy w teatrach pozostaną ograniczenia co do liczby widzów. Jedynym poluzowaniem od poniedziałku będzie zniesienie maksymalnego limitu 30 osób na ślubach i weselach.

Otwierając debatę na temat pozostawienia restrykcji, minister zdrowia Matt Hancock stwierdził, że wariant Delta, wcześniej znany jako wariant indyjski, "dał wirusowi dodatkowe nogi". Przyznał, że wstrzymanie czwartego etapu znoszenia restrykcji było trudną, ale niezbędną decyzją.

Poinformował, że wariant Delta odpowiada już za 96 proc. nowych przypadków, rośnie liczba zakażeń, a także osób przyjmowanych do szpitali - o 48 proc. w ciągu ostatniego tygodnia. Wyjaśnił, że celem rządu nie jest wyeliminowanie wirusa, bo jak podkreślił, nie jest to możliwe", ale raczej "życie z nim, tak samo jak żyjemy z grypą".

Minister wskazał, że opóźnienie znoszenia pozostałych ograniczeń do 19 lipca umożliwi to, że do tego czasu większość osób powyżej 40 lat otrzyma już obie dawki szczepionki.

Wczoraj podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto w Wielkiej Brytanii 9 055 nowych zakażeń, co jest najwyższą liczbą od 25 lutego, zaś łączny bilans z ostatnich siedmiu dni wynosi ponad 55 tys. i jest o prawie 32 proc. wyższy niż był w poprzednich siedmiu dniach.

W ciągu minionej doby zarejestrowano dziewięć zgonów z powodu Covid-19, a w ostatnich siedmiu dniach - 66, czyli tyle samo, co w poprzednich. Dotychczasowy bilans epidemii w Wielkiej Brytanii to prawie 4,59 mln zakażeń i 127 926 zmarłych.

Do wtorku włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało 42,02 mln osób, a drugą - 30,44 mln. Stanowi to odpowiednio 79,8 proc. oraz 57,8 proc. dorosłych mieszkańców kraju.

Czytaj więcej:

Johnson potwierdził: "Zniesienie restrykcji w Anglii opóźnione o 4 tygodnie"

Anglia: Jakie restrykcje wciąż obowiązują?

Laburzyści: Wariant Delta powinien otrzymać nazwę "wariant Johnsona"

Rząd UK "do sierpnia nie pozwoli na podróże do głównych kurortów w UE"

Irlandia zaostrza zasady wjazdu dla podróżnych z UK

Szkocja oddala się od najniższego poziomu restrykcji. Winny szczep Delta

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama