Brytyjski naukowiec: Nowy szczep koronawirusa dużym powodem do niepokoju

"Przykro mi to mówić, ale wszyscy powinniśmy być bardzo zaniepokojeni. To naprawdę straszna wiadomość, jeśli chodzi o pandemię. Jeśli szczepionka jest najlepszą wiadomością, to informacja o nowym szczepie jest najgorszą wiadomością" - stwierdził w rozmowie ze stacją Sky News profesor Andrew Hayward.

Wyjaśnił, że "trudno jest zawyżyć" wpływ nowego szczepu, który jest o 70 proc. bardziej zakaźny, przypominając, że liczba zgonów z powodu Covid-19 jest związana z tym, jak bardzo wirus jest zakaźny i jak wiele jest kontaktów społecznych. "Jeśli mamy zamiar zapobiec bardzo wielu zgonom, będziemy musieli jeszcze bardziej ograniczyć kontakty" - podkreślił naukowiec.

Dodał, że obszary o niższym poziomie zakażeń są prawdopodobnie trzy tygodnie za tymi o najwyższym poziomie, co oznacza, że wkrótce więcej miejsc może stanąć w obliczu ostrzejszych ograniczeń.

Tłumacząc, jak NERVTAG odkrył nowy szczep, Hayward wyjaśnił, że istnieją dowody na to, że w wymazach pobieranych u ludzi zakażonych nowym szczepem VUI-202012/01 jest wyższy poziom wirusa.

Z kolei wirusolog Wendy Barclay poinformowała dzisiaj w wywiadzie dla BBC, że nowy wariant koronawirusa ma "niezwykłą dużą liczbę mutacji".

"Zwykle widzimy wirusy różniące się od siebie jedną lub dwiema zmianami, ale ten ma 22 jednocześnie. To natychmiastowo jest czymś w rodzaju dzwonka alarmowego. Ale biologicznie jest to możliwe, że wirus mógł zmienić sposób, w jaki się zachowuje z powodu tych mutacji" - tłumaczyła prof. Barclay, szefowa wydziału chorób zakaźnych w Imperial College London. Jak dodała, teraz ważne jest, aby zrozumieć, czy szczepionki są nadal skuteczne przeciwko nowemu wariantowi.

Naukowcy twierdzą, że nowa odmiana - określana VUI-202012/01 - rozprzestrzenia się do 70 proc. szybciej niż dotychczasowa, choć na razie nie ma dowodów, by powodowała ostrzejszy przebieg choroby. Jednak jako że liczba zgonów jest pochodną liczby zakażeń, samo szybsze rozprzestrzenianie się wirusa zapewne będzie prowadzić do rosnącej liczby zmarłych.