Brytyjski PKB w górę, ale rośnie najwolniej od 2010 r.
Ryzyko wpadnięcia w recesję, która jest definiowana jako dwa kolejne kwartały ze spadkiem PKB, w praktyce zostało już wykluczone wcześniej, bo choć w drugim kwartale tego roku brytyjska gospodarka zanotowała spadek, wstępne prognozy za okres lipiec-wrzesień mówiły o dość solidnym wzroście.
Opublikowane dzisiaj ostateczne dane okazały się nieco gorsze niż prognozy, bo wzrost zamiast 0,4 proc. wyniósł 0,3 proc. - ale to i tak wystarczyło do zapobiegnięcia recesji.
0.3% increase in GDP in Q3 2019 with services up 0.4%, manufacturing unchanged and construction up 0.6% https://t.co/f8rVIakt1a pic.twitter.com/mTIMpHzdUS
— Office for National Statistics (@ONS) 11 listopada 2019
Niepokojącym sygnałem jest natomiast fakt, że cały wzrost w trzecim kwartale jest efektem dobrego lipca, gdyż i w sierpniu, i we wrześniu brytyjska gospodarka się kurczyła - odpowiednio o 0,2 oraz 0,1 proc.
Innym mało optymistycznym sygnałem jest to, że wzrost gospodarczy w trzecim kwartale w porównaniu do trzeciego kwartału 2018 r. wyniósł zaledwie 1 proc. PKB, co oznacza najwolniejsze tempo wzrostu od pierwszych trzech miesięcy 2010 roku.
Słabnące tempo wzrostu jest spowodowane niepewnością związaną z wyjściem kraju z Unii Europejskiej, co miało nastąpić 31 października, ale zostało przesunięte na 31 stycznia 2020 r.
Czytaj więcej:
Brexit: Umowa z UE "gorsza dla gospodarki niż dalsza niepewność"
Raport: Wydatki publiczne w UK wzrosną do najwyższego poziomu od lat 70.
MFW: Europa może przejść od spowolnienia do odbicia gospodarki w 2020 r.