Brytyjski rząd rozważa plan wprowadzenia cyfrowych dowodów osobistych

Nowa "BritCard"służyłaby do sprawdzania prawa danej osoby do życia i pracy w Wielkiej Brytanii. Karta, przechowywana na smartfonie, miałaby być powiązana z dokumentami rządowymi i mogłaby sprawdzać uprawnienia do świadczeń oraz monitorować oszustwa socjalne.
Zwolennicy tego programu uważają, że jego wprowadzenie dałoby jasny sygnał, że Wielka Brytania nie jest pobłażliwa w kwestii nielegalnej migracji.
Pomysł był jedną z flagowych polityk byłego premiera Tony'ego Blaira na Downing Street, ale został odrzucony po tym, jak polityk stracił władzę. Do propozycji ten powrócił ośrodek analityczny Labour Together. Została ona wcześniej poparta przez dziesiątki parlamentarzystów Partii Pracy.
Analiza projektu wykazała, że dowody osobiste, które budziły wiele kontrowersji w erze Tony'ego Blaira, sprawiłyby, że kontrole prawa do wynajmu i prawa do pracy byłyby szybsze i łatwiejsze.
Zbudowanie takiego systemu kosztowałoby do 400 mln funtów, a administrowanie nim jako bezpłatną aplikacją telefoniczną - około 10 mln funtów rocznie.
Zdaniem popierających BritCard posłów Partii Pracy, osoby mieszkające w Wielkiej Brytanii nielegalnie były "wykorzystywane przez przestępczych pracodawców, co z kolei obniżało płace zarówno legalnych obywateli, jak i migrantów".
Zwolennicy cyfrowych dokumentów tożsamości przypominają, że dotychczasowa polityka imigracyjna poprzedniego rządu doprowadziła do niesprawiedliwego atakowania wielu osób.
Przykładem był skandal Windrush, kiedy tysiące obywateli brytyjskich zostało niesłusznie objętych egzekwowaniem przepisów imigracyjnych, a także niesłusznie zatrzymanych lub deportowanych.
Czytaj więcej:
Imigracja w UK: Najwięcej osób przyjeżdża spoza krajów UE, choć polityka wizowa się zaostrza
UK: Premier Starmer obiecał spadek imigracji netto do 2029 r.
Nie ma bezpiecznej aplikacji. Taki dowód moznia stworzyć przy pomocy technologii AI .Można zastosować kalkie tzn fikcyjna stronę która będzie pokazywać te dane ,lub fikcyjny dowód. Dowód osobisty obowiązuja tylko w krajach Unii Europejskiej. W Anglii tylko paszport jest dokumentem właściwym.Prosze pamiętać że ustawa RODO zabrania kopiowania dokumentow....Wystarczy Insurance Number każdy w uk go posiada ,tylko sprawdzic czy każdy go ma ...
Takie rozwiązanie jest już w wielu krajach ( choćby w Polsce mObywatel) i jak dla mnie byłoby to znacznie wygodniejsze niż latanie z rachunkami czy paszportem albo generowaniem i podawaniem kodu za każdym razem jak muszę coś załatwić. Wszystko da się podrobić, niektórych rzeczy się po prostu nie opłaca podrabiać lub nie wszyscy wiedzą jak to zrobić.
Nie wpieprzaj sie tam gdzie cie nie chca , na EU swiat sie nie konczy tylko na twojej glupim mysleniu, lepsze od dowodu bedzie wypalenie na ramieniu herbu UK z numerem NI
TiBi tak, ale w jakim kraju masz takie rozwiązanie podaj choć jeden kraj oprócz Chin? USA za Bidena wycofały się z tego,Trump nawet nie chce słyszeć,Australia również ,Niemcy również, EU się wstrzymała na razie nad pracami,a UK dalej idzie w autorytarny reżim ,obudź się człowieku,ucz się angielskiego ,czytaj zdobędziesz więcej wiedzy. To nie jest mobywatel jak tu jeden burak wypisuje, to jest twoj dowód osobisty cyfrowy ,straszne czyli czyste niewolnictwo ,bez zeskanowania twojego qr kodu nic nie będziesz mógł mieć ,nawet robić zakupów w sklepie planowali to już od samego początku tego rządu.
Uk nie jest w Unii Europejskiej ,nie jest wymagany dowód osobisty. W Anglii masz status osiedlony ,prawojazdy, karta studecka, oraz karta biomedyczne to odpowiednik dowód osobistego .To tylko nabijanie ludzi w butelkie .
Tylko w tych krajach stosuje się elektroniczny dowód :Polsce, Austrii, Belgii, Chorwacji, Portugalii, Estonii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Litwie, Niemczech, Szwecji, Węgrzech i Włoszech Dlaczego ? Ponieważ są to kraje unii europejskiej i tak sobie unia europejskiej wymyśliła . UK nie jest już w Unii ale ktoś wciąż uważa że musi robić to co inne kraje .
TiBi do buraków ten dokument nigdy nie wejdzie w życie ponieważ wyeliminuje 5 milionów nielegalnych tutaj a mówi się o 7 milionach nielegalnych imigrantów w UK,mało tego oni nie będą mogli nigdzie wyjechać,już w tej chwili nie mogą,po wprowadzeniu ostatnich kontroli cyfrowych, druga rzecz to co tutaj jest ,nie tym samym co w Europie tutaj jest potwierdzanie tożsamości wszędzie ,co właściwie jest totalną kontrolą,poczytaj nie na londynku tylko na rządowej stronie,tylko w Chinach jest podobnie.