Brytyjska policja prosi o pomoc w poszukiwaniu 23-letniego Polaka
Piotr Kordus miał na piątek, 19 kwietnia, wyznaczoną wizytę w szpitalu, na której się nie pojawił. 23 kwietnia mężczyzna skontaktował się z pracownikami służby zdrowia w celu zmiany terminu, ale od tego czasu nie ma z nim żadnego kontaktu; nieznane jest też obecne miejsce jego pobytu - czytamy w Edinburghnews.scotsman.com.
23-latek ma ok. 170 cm wzrostu, jest średniej budowy ciała. Ma krótkie czarne włosy i opaloną cerę. Prawdopodobnie nosi na sobie ubrania w ciemnych kolorach i plecak.
"Piotr mówi bardzo słabo po angielsku, ale rozumie język" - informuje sierż. Nicola MacRae z posterunku policji w Howdenhall. "W tej chwili niewiele wiemy o Piotrze poza tym, że prawdopodobnie często odwiedza centrum miasta i jest zatrudniony w branży gastronomicznej. Właśnie staramy się ustalić, czy ma dom w mieście, a jeśli tak - to gdzie" - dodaje policjantka.
"Ponieważ minął już tydzień, odkąd nie ma z nim kontaktu, jesteśmy coraz bardziej zaniepokojeni jego losem i apelujemy do każdego, kto wie, gdzie możemy go znaleźć, aby zgłosił się na policję" - apeluje MacRae.
"Piotrze, jeżeli widzisz ten apel, skontaktuj się z nami i daj nam znać, że jesteś bezpieczny" - dodaje.
Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu Piotra Kordusa, proszony jest o kontakt z policją pod numerem telefonu 101, podając numer sprawy 1997 z 23 kwietnia.