Brytyjska ministra finansów: Dotknie nas spowolnienie handlu, nawet jeśli USA nie nałożą na nas ceł
"Nawet jeśli cła nie zostaną nałożone na Wielką Brytanię, to dotknie nas spowolnieniem globalnego handlu, odnotujemy wolniejszy wzrost PKB i wyższą inflację, niż miałoby to miejsce w przeciwnym razie" - oświadczyła podczas konferencji prasowej Reeves.
"Wraz ze wszystkimi moimi międzynarodowymi odpowiednikami będę nadal opowiadać się za wolnym i otwartym handlem" – dodała.
Trump’s tariffs will harm UK even if we’re exempt, admits Rachel Reeves https://t.co/kxzPbOIDFE
— The Independent (@Independent) March 4, 2025
W opinii Reeves USA są najbliższym partnerem Wielkiej Brytanii w kwestiach obronności i bezpieczeństwa, i - jak podkreśliła - "tak pozostanie".
Ministra wyraziła chęć przyspieszenia zakupu i dostaw sprzętu wojskowego dla Ukrainy. Stwierdziła, że w przypadku zamówień publicznych dla Ukrainy wszystko odbywa się "znacznie szybciej".
W nocy z poniedziałku na wtorek USA wprowadziły 25-proc. cła na wszystkie towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentową podwyżkę ceł na towary z Chin. Jest to jedna z największych jednorazowych podwyżek w historii.
Wcześniej Biały Dom ogłosił, że zawiesił wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy - w tym tą będącą w drodze do kraju i w magazynach w Polsce.
Czytaj więcej:
Prezydent Trump zapowiedział wprowadzenie ceł na towary z UE oraz na ropę i gaz z Kanady i Meksyku
Jakie produkty mogą zdrożeć po wprowadzeniu ceł na metale przez USA?
Brytyjski minister handlu: Będziemy przekonywać USA do zniesienia ceł na naszą stal i aluminium
Trump nałoży 25% cła na Unię Europejską, która w jego opinii "powstała, by wyrolować USA”
Minister to funkcja, nie oznacza plci, a ministra to moze byc teczka. Jak odmienicie budowlaniec, haha?
Lewactwo się pleni.
Ale panika z tym Trumpem. Ktoś nareszcie wziął sie do pracy, a Angole ze skorumpowaną do reszty Unią Jewropejską pragną kontynuacji wojny dozbrajajac Ukraine. 800 miliardow na wojne...to kto tu chce pokoju???
@bol trollu ruski jaka pogoda w pietrogradzie?
Czyli idzie dokładnie jak polscy ekonomiści mówią że Polska już prawie dogoni UK w 2030 roku również i w płacach, wczoraj słuchałem audycji w Polsat gdzie mówiono o funcie który spodnie do poziomu euro czyli w granicach 4.20 PLN ale bogacze zaraz się odezwą z materacy jakie tu nie bogactwo.
To tak konkretnie kiedy kolega wyjedzie bo nie wiem kiedy mam otworzyć szampana z radości?
Co się tyczy kursu funta, to nie jest żadną tajemnicą że prognozy na ten rok są bardzo nieciekawie. Kryzys gospodarczy w UK ciągnie tę walutę w dół. Ja osobiście od listopada 2024 do stycznia tego roku przelałem na swoje polskie konto, które mam w euro ponad 23 tyś GBP. Kurs wymiany wtedy wahał się w widełkach 1,22-1,25 euro za 1 GBP. Funt w tym roku będzie miał " swoją chwilę prawdy" !!!!