Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjscy posłowie o wkładzie Polaków podczas II wojny światowej

Brytyjscy posłowie o wkładzie Polaków podczas II wojny światowej
Polski żołnierz za sterami brytyjskiego myśliwca Supermarine Spitfire. (Fot. Getty Images)
We wtorek, 2 lipca, w brytyjskim parlamencie odbyła się debata, na której rozmawiano o wkładzie polskich sił zbrojnych w czasie II wojny światowej. Podczas spotkania głos zabrało wielu posłów, w tym urodzony w Polsce członek Izby Gmin Daniel Kawczyński.
Reklama
Reklama

Na debacie pojawiło się w sumie ponad 20 brytyjskich posłów i lordów. Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia posła Daniela Kawczyńskiego, który już w pierwszych słowach przypomniał o pakcie Ribbentrop-Mołotow, który przesądził o losach Polski. W wyniku paktu, 1 września 1939 roku nastąpił atak Niemiec na Polskę. Ogromna liczba wojsk polskich przyłączyła się wówczas do sił brytyjskich.

Kawczyński przypomniał także o istotnej roli polskiego rządu na uchodźstwie, działającego w Wielkiej Brytanii aż do czasu upadku komunizmu w 1989 roku.

Parlamentarzysta zacytował następnie słowa lorda Tebbita, który przypomniał, że sytuacja RAF w 1940 roku była bardzo trudna i Brytyjczycy mogli przegrać z niemiecką Luftwaffe. Zastąpienie zniszczonych samolotów nowymi było stosunkowo łatwe, ale już zastąpienie pilotów niezwykle trudne. To właśnie ogromna liczba polskich pilotów, którzy przybyli i przyłączyli się do RAF, przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść Zjednoczonego Królestwa.

Kolejną postacią, którą zaprezentował Kawczyński, był generał Władysław Anders, który ocalił z sowieckiej niewoli setki tysięcy żołnierzy więzionych na Syberii i przyprowadził ich przez Iran i Palestynę do Anglii. 

Kawczyński przypomniał też o obchodzonej niedawno 75. rocznicy D-Day. Rola polskich sił zbrojnych, które brały udział w operacji D-Day oraz kampanii w Normandii, jest mało znana. Głównymi zadaniami żołnierzy z Polski była ochrona powietrzna, transport, rozpoznanie oraz wsparcie artyleryjskie wojsk lądowych. Przykładem może być morska Operacja Neptun. Również rola polskiego wywiadu została doceniona, a przykładem działalności wywiadowczej może być historia Krystyny Skarbek.

Poseł Kawczyński dodał, że dziś relacje polsko-brytyjskie są bardzo silne, a milion Polaków pracuje i przyczynia się do rozwoju Wielkiej Brytanii.

Poseł Jim Cunningham wspomniał z kolei walki pod Monte Cassino i olbrzymie ofiary poniesione przez polską stronę. 

Miłym akcentem debaty była wypowiedź posłanki Pauli Sheriff z okręgu Dewsbury, która przypomniała o swoich polskich korzeniach. Jej dziadek był Polakiem, który służył w polskiej marynarce.

Duże emocje wywołało wystąpienie posła Stephena Pounda. Jego przyjaźń z Polską i Polakami jest tak znana, że często on sam przedstawia się jako Stefan Funt z "Małej Warszawy" (reprezentuje okręg Ealing, tradycyjnie od wojny zamieszkały przez licznych Polaków - przyp. red). Poseł Pound wspomniał o niezwykłym heroizmie polskich żołnierzy, którzy dokonania były niewiarygodne. W swoim długim i bardzo emocjonalnym wystąpieniu przypomniał bohaterstwo wojsk generała Władysława Andersa. Następnie przedstawił dokonania Polskiej Marynarki Wojennej w walkach o Narwik, Dunkierkę czy Tobruk. Swoje przemówienie zakończył słowami: "zdrada jest brzydkim słowem, ale sądzę, że na swój sposób Polska została zdradzona na końcu wojny. W jakiś sposób zwiedliśmy ją. Natomiast powiedziałbym, że Polska nas nie zawiodła nigdy, przenigdy". Te słowa wywołały owację na sali, szczególnie na ławkach dla publiczności, zajmowanych przez wielu Polaków.

Poseł Jeremy Lefroy wspomniał, że w ogrodzie pamięci w jego okręgu Stafford znajduje się kilka rzeźb polskich żołnierzy spod Monte Cassino.

Poseł John Howell zaznaczył, że polscy matematycy, którzy rozszyfrowali Enigmę, przyczynii się do skrócenia wojny przynajmniej o 2 lata. Z kolei poseł Daniel Poulter przypomniał, że w przyszłym roku będzie obchodzona 75. rocznica zakończenia II wojny, co byłoby znakomitą okazją, by bardziej wyrazić wdzięczność dla Polski, np. stawiając nowy pomnik w centrum Londynu ku czci polskiego oręża.

Kolejny mówca Andrew Slaughter pochwalił się, że w jego okręgu znajduje się POSK (Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny – przyp. red). Przypomniał też, że w 1947 roku rząd brytyjski wydał Polski Akt Osiedleńczy (Polish Resettlement Act), który zaoferował przyznanie obywatelstwa ponad 200 tysiącom Polaków, którzy pozostali po wojnie na Wyspach.

Następnie poseł Julian Lewis wspomniał krwawe Powstanie Warszawskie, które nie doczekało się pomocy ze strony Rosjan uniemożliwiających udzielenie jakiejkolwiek pomocy powstańcom. Przypomniał też, że Polacy licznie ratowali Żydów, w tym jego rodzinę, ryzykując własnym życiem.

Poseł Alex Chalk chętnie uczestniczy w Polskich Dniach i chciałby zapewnić Polakom zrozumienie i docenienie ich poświęceń przez każdego obywatela w Wielkiej Brytanii. Tego samego zdania był poseł Gregory Campbell.

W sumie w Bitwie o Anglię swój wkład miało 145 lotników z Polski. (Fot. Getty Images)

Posłanka Gillian Keegan zapewniła, że udział znakomicie wyszkolonych polskich pilotów w Bitwie o Anglię nigdy nie będzie zapomniany i że to również dzięki ich heroizmowi Wielka Brytania jest wolnym krajem.

Poseł Alex Sobel zaznaczył, że w polskim wojsku było 150 tysięcy żydowskich żołnierzy, w tym jego dziadek, który walczył na froncie niemieckim.

Kolejnym mówcą był poseł Jim Shannon, który wspomniał obchodzone niedawno 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Podkreślił udział polskich pilotów w Bitwie o Anglię oraz wojenne zasługi Krystyny Skarbek. 30 tysięcy Polaków mieszkających w Irlandii (poseł reprezentuje irlandzką partię DUP – przyp. red.) ma bliskie więzi z mieszkańcami, którzy są świadomi wielkich zasług Polaków w zdobyciu zwycięstwa.

Poseł Bill Grant docenił zasługi polskiej marynarki wojennej i lotników.

Następnie poseł Douglas Chapman opowiedział o 17 tysięcach polskich żołnierzy w Szkocji (poseł reprezentuje szkocką partię SNP – przyp. red.), m.in. dywizjonów 304, 307, 309 i 315, które tam stacjonowały.

Znakomite wystąpienie miał poseł Khalid Mahmood, który docenił Dywizjon 303 i jego niezwykłe osiągnięcia. Wspomniał 2 408 polskich lotników, którzy stracili życie oraz polskich matematyków rozszyfrowujących Enigmę.

Ostatnim mówcą był Sir Alan Duncan, reprezentujący rząd. Podziękował on za wsparcie Polaków na lądzie, w powietrzu i na morzu. Zacytował Marszałka Hugh Dowdinga, który stwierdził, że bez Polaków wynik Bitwy o Anglię nie byłby taki sam.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama