Brytyjscy posłowie: "Zakończmy lockdown do maja"

63 posłów Partii Konserwatywnej wezwało Borisa Johnsona, aby zaczął on łagodzić restrykcje już w marcu. 

Steve Baker, który jest wiceprzewodniczącym parlamentarnego zespołu Covid Research Group, ocenił m.in. że dzieci powinny mieć możliwość powrotu do szkół już 8 marca, a branża turystyczna mogłaby funkcjonować już od Wielkanocy. 

Baker wraz z resztą posłów domaga się, aby szeroko rozumiany "powrót do normalności" nastąpił jeszcze przed majem. Temat ten zaczął się pojawiać się coraz częściej po informacji rządu o zaszczepieniu 15 mln osób z grup nabardziej narażonych powikłaniami po zarażeniu koronawirusem.

Opozycyjna Partia Pracy pozytywnie odnosi się do programu szczepień, podkreślając, że Wielka Brytania jest jednym z krajów, które prowadzą go najsprawniej i najszybciej. Dodała jednak, że "rząd nie może pozwolić, aby korzyści ze szczepień zostały zaprzepaszczone". W tym celu - zdaniem laburzystów - "rząd powienien wprowadzić nowe środki, aby nie dopuścić do ponownego rozprzestrzeniania się koronawirusa". Posłowie tej partii proponują m.in. większe wsparcie finansowe dla osób izolujących się oraz nowe wytyczne dla miejsc pracy.

Minister zdrowia Matt Hancock zapowiedział, że schemat znoszenia ograniczeń w Wielkiej Brytanii zostanie zaprezentowany 22 lutego.