Brytyjczycy w czasie lockdownu zmieniają swoje przyzwyczajenia
przeprowadzonych na 2 000 dorosłych.
Badanie przeprowadzone przez OnePoll i zlecone przez Yakult - japońską firmę probiotyczną - ujawniło, że prawie ośmiu na dziesięciu Brytyjczyków zamierza trzymać się zmian, które wprowadzili w swoim życiu w ostatnim czasie.
Okazało się również, że siedmiu na dziesięciu dorosłych czuje się bezpiecznych i szczęśliwych dzięki swoim nowym przyzwyczajeniom, a 65 procent nawet uważa, że pomogło to w zachowaniu ich dobrego samopoczucia. Dotyczy to przede wszystkim faktu, że 64 proc. badanych ćwiczy więcej, 65 proc. twierdzi, że stosuje zbilansowaną dietę, a 18 proc. uspokaja swój umysł i nerwy poprzez medytację.
Spędzanie większej ilości czasu z rodziną i utrzymywanie kontaktów z najbliższymi również miało ogromny wpływ na stan psychiczny Wyspiarzy.
Innym nowym, dobrym nawykiem mieszkańców UK jest częstsze przebywanie na świeżym powietrzu - 29 proc. badanych spędzało więcej czasu na łonie natury.
Podczas lockdownu wzrosła także popularność pieczenia i gotowania swoich posiłków od podstaw - aż 27 proc. przyznało, że wprowadziło ten rytuał do swojego życia.
Okazało się ponadto, że 31 proc. ankietowanych zainspirowało się filozofią sprzątania Marie Kondo i rozwinęło tendencję do porządkowania swoich domów.
Czytaj więcej:
83 proc. Brytyjczyków "za" ponownym zamknięciem kraju w razie drugiej fali epidemii
Brytyjczycy nie wierzą, że "życie wróci do normy" przed świętami
Miliony Brytyjczyków przygotowują się na jutrzejsze restrykcje