Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brexit w 2020? UE bada możliwość opóźnienia procedury

Brexit w 2020? UE bada możliwość opóźnienia procedury
Wielka Brytania ma automatycznie opuścić UE o północy z 29 na 30 marca. (Fot. Getty Images)
Brytyjski dziennik 'The Times' poinformował wczoraj, że Unia Europejska bada możliwość opóźnienia wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty do 2020 roku, aby dać rządowi w Londynie więcej czasu na wypracowanie porozumienia politycznego w sprawie jego warunków.
Reklama
Reklama

Powołując się na źródła w Brukseli, gazeta zaznaczyła, że wydłużenie kończącej się w marcu procedury opuszczenia UE na mocy artykułu 50 traktatów byłoby jednorazowe i wymagałoby stworzenia odpowiednich zapisów prawnych, które pozwoliłyby na uniknięcie kłopotów związanych z majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Według "The Times", w jednym ze scenariuszy branych pod uwagę brytyjscy posłowie mogliby nawet pozostać na stanowisku bez konieczności startu w wyborach aż do czasu wyjścia z Unii Europejskiej w przyszłym roku. Rozmówcy reporterów przyznali jednak, że to mogłoby doprowadzić do "bałaganu".

Dziennik zaznaczył, że przygotowania zostały wywołane historycznie rekordowo wysoką skalą wtorkowej porażki w głosowaniu nad projektem umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, w której 432 posłów Izby Gmin odrzuciło wypracowaną propozycję - o 230 więcej niż zwolenników przedstawionego dokumentu. Tak wysokiej parlamentarnej porażki urzędującego brytyjskiego premiera nie było od ponad stu lat.

Jak podkreślono, w kontekście tych wydarzeń Niemcy i Francja "zasygnalizowały chęć do przedłużenia negocjacji z powodu politycznego zamieszania w Wielkiej Brytanii".

Jednocześnie zaznaczono, że już wcześniej przygotowywano się na okoliczność trzymiesięcznego wydłużenia procedury wyjścia ze Wspólnoty do końca czerwca, co pozwoliłoby Wielkiej Brytanii na zachowanie członkostwa aż do pierwszego posiedzenia kolejnej kadencji Parlamentu Europejskiego.

Brytyjska premier Theresa May, jej ministrowie i najważniejsi współpracownicy wielokrotnie zaprzeczali, jakoby rozważali wydłużenie procesu wyjścia z Unii Europejskiej. Przemawiając wczoraj w parlamencie, szefowa rządu wykluczyła taki scenariusz i wezwała posłów do "dokończenia swojego zadania", jakim jest jej zdaniem zrealizowanie podjętej przez wyborców decyzji o opuszczeniu Wspólnoty.

W tym kontekście sceptycznie do doniesień "The Times" odniósł się szef działu europejskiego eurosceptycznego dziennika "Telegraph" Peter Foster, który podkreślił, że istnieje "wiele sprzecznych plotek". "Szefowie instytucji UE nie spotkali się w tej sprawie, a dopóki do tego nie dojdzie i nie będą znane okoliczności brytyjskiego wniosku, to każdy może mówić co chce" - napisał na Twitterze.

W razie braku większości dla umowy proponowanej przez May lub jakiegokolwiek alternatywnego rozwiązania Wielka Brytania automatycznie opuści UE o północy z 29 na 30 marca bez umowy na mocy procedury wyjścia opisanej w art. 50 traktatów.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama