Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brexit bez umowy to "puste półki w supermarketach na początku 2021 r."

Brexit bez umowy to "puste półki w supermarketach na początku 2021 r."
Dlaczego miałoby zabraknąć produktów? "Bo europejscy dostawcy na początku 2021 r. celowo będą omijać UK". (Fot. Getty Images)
W pierwszych miesiącach nowego roku w Wielkiej Brytanii może dojść do niedoborów żywności z powodu zakłóceń na granicach związanych z Brexitem bez umowy - ostrzegł Damian Green, były pierwszy sekretarz stanu i nieformalny zastępca Theresy May.
Reklama
Reklama

Brytyjski rząd już wcześniej przyznawał, że niepowodzenie w osiągnięciu porozumienia z UE może doprowadzić do wzrostu cen w brytyjskich supermarketach, przy czym nowe cła najbardziej uderzą w importowane z kontynentu mięso.

Damian Green, poseł z okręgu Ashford (hr. Kent), który był pierwszym sekretarzem stanu w rządzie premier Theresy May, ocenił, że przewoźnicy z Europy będą celowo unikać Wielkiej Brytanii w pierwszych miesiącach 2021 r. "Wielu kierowców ciężarówek deklaruje, że po prostu będzie omijać nasz kraj. W efekcie może zabraknąć części do produkcji, a nawet żywności itd." - przyznał polityk w rozmowie z BBC.

W czwartek serwis iNews.co.uk informował, że Europejskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych spodziewa się miesięcy poważnych zakłóceń z "pustymi półkami w supermarketach od pierwszego tygodnia 2021 r.".

Z rządowych analiz wynika, że - w związku z obowiązkiem posiadania dodatkowych dokumentów lub zezwoleń - przewoźnicy będą musieli stać w kolejce przez dwa dni, aby wjechać do Dover.

Damian Green (na zdj.) w 2017 r. był nieformalnym zastępcą premier Theresy May. (Fot. Getty Images)

Theresa Villiers, była szefowa resortu środowiska, wezwała Ministerstwo Finansów do udzielenia dodatkowego wsparcia firmom szczególnie dotkniętym ewentualnym brakiem umowy z UE.

Jednak obecny Minister Środowiska, George Eustice, stwierdził, że zakończenie okresu przejściowego bez umowy handlowej miałoby "niewielki" wpływ na ceny żywności, które wzrosłyby średnio o mniej niż 2 proc. "Wzrost cen byłby wyższy w przypadku niektórych produktów, takich jak wołowina i wieprzowina, ale stanowią one stosunkowo niewielką część przeciętnego koszyka zakupów" - dodał Eustice.

Trwa wyścig z czasem, by przełamać impas w sprawie Brexitu przed rozpoczynającym się w czwartek unijnym szczytem, który - jak się uważa - jest ostatecznym terminem na zawarcie porozumienia między Wielką Brytanią i UE.

Jeśli umowa nie zostanie ratyfikowana przed 31 grudnia 2020 roku, kiedy skończy się okres przejściowy po Brexicie, od przyszłego roku brytyjski handel z UE będzie odbywał się na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu (WTO), czyli będą mogły być stosowane cła, kwoty ilościowe i inne bariery.

Czytaj więcej:

Status osiedlenia: Aplikowało już ponad 773 tys. Polaków w UK

Francja zablokuje porozumienie z UK, jeśli oceni, że jest "złe"

UE i UK wciąż bez umowy. Brytyjczycy winią Unię

Media o Brexicie: Jest postęp w sprawie rybołówstwa

Barnier: "Impas w sprawie umowy UE z UK"

Leczenie w krajach UE po Brexicie. Czy karta EHIC wciąż będzie działać po 31 grudnia?

Johnson i von der Leyen: Nie ma obecnie warunków do porozumienia

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama